Kolejni francuscy politycy popierają wyrok polskiego TK

Kolejni francuscy politycy popierają wyrok polskiego TK

Dodano: 
Paryż. Widok na wieżę Eiffla. Zdj. ilustracyjne
Paryż. Widok na wieżę Eiffla. Zdj. ilustracyjne Źródło:Pixabay
Rośnie grono liczących się francuskich polityków wspierających Polskę w sporze z Komisją Europejską. Wielu kandydatów na prezydenta zgadza się z oceną TK w kwestii relacji norm prawa unijnego do prawa krajowego, potwierdzającego nadrzędność prawa krajowego w postaci konstytucji.

U października polski Trybunał Konstytucyjny orzekł o wyższości polskiej konstytucji nad prawem unijnym. Wyrok zapadł w odpowiedzi na wniosek skierowany w marcu przez premiera Mateusza Morawieckiego. Jeszcze tego samego dnia, Komisja Europejska opublikowała komunikat, w którym wyraziła "poważne obawy" związane z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego.

Zemmour: Francja musi wyciągnąć wnioski

Wyjątkowo popularny francuski pisarz i publicysta Eric Zemmour opublikował list, w którym stwierdził, że rozumie decyzję polskiego TK i wspiera Polaków. Popularny konserwatywno-wolnościowy publicysta, który prawdopodobnie wystartuje w zbliżających się we Francji wyborach prezydenckich napisał m.in., że Komisja Europejska przekracza swoje uprawnienia.

„Te groźby stanowią poważny atak na wolność polityczną w tym kraju. Stawiając polską konstytucję ponad prawem europejskim, polski Trybunał Konstytucyjny korzysta jedynie z przysługujących mu uprawnień. Wykonuje jedynie swoją prerogatywę do decydowania o tym, które ustawy mają zastosowanie w Polsce, a które nie” – napisał Zemmour.

Publicysta stwierdził też, że Francuzi muszą wyciągnąć wszelkie wnioski na temat federalistycznego zamachu stanu, który odbywa się w Komisji Europejskiej w Brukseli przy milczącym poparciu obecnego rządu Francji. Jak dodał, Francja musi odmówić, by obce jurysdykcje narzucały jej swoją politykę i ideologię.

"Jestem zszokowana decyzją TSUE"

Teraz w podobnym tonie wypowiedzieli się kolejni liczący się francuscy politycy. Jedna z głównych kandydetek do nominacji Republikanów w walce o fotel prezydencki Valerie Pecresse powiedziała na antenie telewizji CNews, że „Europa sprawuje władzę w ramach traktatów, które mają moc nadrzędną w stosunku do naszego ustawodawstwa, ale nie mogą być nadrzędne wobec naszej tożsamości konstytucyjnej, ani Polski, ani Francji”.

Wskazała, że jest „zszokowana” orzeczeniem TSUE obligującym Polskę do likwidacji polskiej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

"Konstytucja nad prawem unijnym"

Inny ważny polityk tej partii Xavier Bertrand stwierdził, że rząd w Paryżu powinien stworzyć „mechanizm ochrony interesów strategicznych Francji. Kiedy wchodziłyby w grę, to suwerenność ludu powinna brać górę”.

Z kolei reprezentujący Unię na rzecz Ruchu Ludowego Michel Barnier, ocenił w jednej z francuskich telewizji, że wprawdzie regulacje ogólnoeuropejskie powinny mieć prymat nad porządkami krajowymi, to „nie odnośnie do francuskiej konstytucji”.

Przedstawiciel Partii Socjalistycznej Arnaud Montebourg powiedział w Radiu Europe 1, że „fakt, że kraj członkowski chce podkreślić wyższość prawa krajowego to droga, którą powinna pójść Francja. Ostatecznie Polacy wybrali demokratycznie swój rząd. A Unia zawsze uważała, że przestrzeganie traktatów jest ważniejsze od decyzji demokratycznych”.

Dziennik „Le Monde” wyliczył, że orzeczenie polskiego TK zdążyło poprzeć już dziesięciu kandydatów w wyborach prezydenckich. Są wśród nich również kandydatka Frontu Ludowego Marine Le Pen, deputowany Republikanów Eric Ciotti oraz komunista Fabien Roussel.

Czytaj też:
Francuzi i Włosi protestują przeciwko segregacji sanitarnej. W sieci nagrania
Czytaj też:
Czy Francja może wyjść z NATO?

Źródło: TVP Info/ Rzeczpospolita/ wPolityce
Czytaj także