Informację przekazała w czwartek ukraińska wicepremier Iryna Wereszczuk na Facebooku. Do wymiany miało dojść na polecenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Wymienieni zostali również jeńcy cywilni.
"W ramach wymiany zwolniono również 19 cywilów, w tym całą załogę ukraińskiego statku ratowniczego Szafir, a także bosmana i latarnika morskiego z Wyspy Węży. Jedenastu cywilnych marynarzy uratowanych z zatopionych statków pod Odessą wyjedzie do Rosji" – poinformowało ukraińskie ministerstwo infrastruktury.
"Ukraina robi wszystko, co możliwe, aby zwrócić wszystkich swoich obywateli. Podejmowane są również kroki w celu zwrotu zajętego mienia znajdującego się pod naszą kontrolą, w tym statku ratunkowego Szafir" – zaznaczono.
Nieprawdziwa historia o śmierci na Wyspie Węży
W piątek 25 lutego świat obiegła informacja, że Wyspa Węży na Morzu Czarnym została zajęta przez Rosjan, a wszyscy Ukraińcy mieli zostać zabici po tym, jak odmówili poddania się.
Po kilku dniach resort spraw wewnętrznych Ukrainy poinformował, że wraz ze strażą graniczną kraju, po otrzymaniu informacji o ich prawdopodobnej lokalizacji, pracuje nad identyfikacją swoich obrońców. "Mamy silne przekonania, że wszyscy ukraińscy obrońcy Wyspy Węży mogą żyć" – poinformowano w komunikacie opublikowanym na Facebooku. "Mamy szczerą nadzieję, że chłopcy szybko wrócą do domu, a informacje otrzymane w momencie ataku nie są potwierdzone" – przekazały ukraińskie władze.
Z czasem zaczęły napływać kolejne niepotwierdzone informacje, że żołnierze nie zostali zabici. informację miała oficjalnie potwierdzić ukraińska marynarka wojenna. Informację przekazał reporter Illia Ponomarenko z „The Kyiv Independent”.
Ostatecznie strona ukraińska potwierdza, że historia o zabitych obrońcach Wyspy Węzy okazała się fałszywa, a ukraińscy żołnierze trafili w rosyjskiej niewoli.
„Niech ta historia będzie przestrogą przed pokładaniem całkowitego zaufania w relacje przedstawiane przez którąkolwiek stronę konfliktu” – skomentował Michał Nowak z portalu „Nowy Ład”, który regularnie przekazuje sprawdzone informacje.
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Z kraju uciekło już 3,7 mln osóbCzytaj też:
Ukraińscy informatycy dzielą pracę zawodową z wojną w cyberprzestrzeni