Francja, Niemcy, Austria, Belgia, Dania, Włochy, Luksemburg, Szwecja i Norwegia zawiązały tzw. sojusz drogowy na rzecz wspierania własnych firm kosztem zagranicznych przewoźników.
Z najnowszego raportu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej wynika, że zadłużenie polskich firm transportowych zwiększyło się w ostatnim roku o 150 mln zł i wzrosło do 664 mln zł.
"GPC" pisze, że to efekt działań kilku krajów, które za pomocą unijnej dyrektywy o pracownikach delegowanych próbują wypchnąć polskich przewoźników ze swoich rynków. – Nie podoba się nam sposób prac w UE nad tą dyrektywą – komentuje wicepremier, minister finansów i rozwoju Mateusz Morawiecki.
Gazeta zwraca uwagę, że do niedawna polscy przewoźnicy obsługiwali 25 proc. europejskiego rynku transportowego.
Więcej w "Gazecie Polskiej Codziennie".