Do zdarzenia doszło na autostradzie A1 w okolicach Włocławka. – Były bardzo fatalne warunki, oberwanie chmury. Ani mnie, ani prowadzącemu pojazd nic się nie stało. Jechaliśmy z prawidłową prędkością – powiedział Rutkowski w rozmowie z Patriot24.TV. Zapewnił, że jego słynny mercedes za trzy tygodnie będzie gotowy do jazdy.
Zdjęcia detektywa na tle rozbitego samochodu trafiły do sieci. Rutkowski, który jechał na konferencję prasową do Bydgoszczy w sprawie oszusta z Nakła, nie dotarł na miejsce. Z uczestnikami spotkania połączył się poprzez Skype'a. Detektyw-celebryta został przebadany przez policję alkomatem. Był trzeźwy.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
