Zdaniem szefa klubu PO opinia publiczna nie zna prawdy o reprywatyzacji. – Słyszą tylko tę zakłamaną narrację, którą przekazuje Patryk Jaki – stwierdził Neumann. Przekonywał, że "Hanna Gronkiewicz-Waltz i jej prezydentura to pomoc lokatorom z kamienic, które były przejmowane przez ludzi, którzy w ramach reprywatyzacji przejmowali te nieruchomości".
Na uwagę dziennikarza, że jego słowa mogą rozśmieszyć słuchaczy, polityk Platformy poprosił, aby sprawdził w ratuszu ile osób, które były wyrzucane z kamienic, uzyskało lokale w ostatnich dwóch kadencjach Hanny Gronkiewicz-Waltz. Dodał, że dzięki uchwałom rady miasta i działaniom prezydent Warszawy "od kilku lat ci lokatorzy dostają szanse na mieszkania".
Neumann: CBA na sznurku Ziobry
Pytany, czy nie boi się, że funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego mogą zatrzymać Gronkiewicz-Waltz, Neumann stwierdził, że "CBA może wejść wszędzie, postawić zarzuty każdemu, bo jest na sznurku Zbigniewa Ziobry". Jak podkreślił, o ewentualnych zarzutach dla prezydent stolicy zdecyduje prokuratura.
Polityk tłumaczył, że to już ostatnia kadencja Gronkiewicz-Waltz w Warszawie. Dodał, że Platforma wystawi w wyborach nowego kandydata. – Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała, że to jest jej ostatnia kadencja. Rozliczy się z tej kadencji tak jak z dwóch poprzednich – także z tych trudnych elementów tej kadencji – zapowiedział Neumann.
Czytaj też:
Były wiceprezydent Warszawy przed Komisją Weryfikacyjną