Co wiedział Morawiecki? "Rz" uderza w premiera, jest odpowiedź rządu

Co wiedział Morawiecki? "Rz" uderza w premiera, jest odpowiedź rządu

Dodano: 
Mateusz Morawiecki, PiS
Mateusz Morawiecki, PiS Źródło:Wikimedia Commons
"Rzeczpospolita" twierdzi, że gen. Tomasz Piotrowski poinformował premiera Morawieckiego o incydencie z 16 grudnia 2022 roku. Rzecznik rządu jednak zaprzecza.

Pod koniec kwietnia w okolicach miejscowości Zamość, około 15 kilometrów od Bydgoszczy, znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego. Badacze z Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych, który tworzy dla prokuratury ekspertyzę, podali, że "pocisk manewrujący Ch-55 najpewniej przyleciał zza naszej wschodniej granicy, bo w polskiej armii nie ma tego uzbrojenia ani na wyposażeniu, ani w magazynach".

Rakieta spadła na terytorium Polski w połowie grudnia 2022 r. Kwestia odpowiedzialności za brak wcześniejszego znalezienia pocisku podzieliła Ministerstwo Obrony Narodowej i Wojsko Polskie.

Co wiedział premier?

Czwartkowa "Rzeczpospolita" donosi, że dowódca operacyjny, gen. Tomasz Piotrowski poinformował szefa rządu oraz wicepremiera Mariusza Błaszczaka o "nietypowym zdarzeniu w polskiej przestrzeni powietrznej" już 16 grudnia 2022 roku.

Tymczasem Morawiecki i Błaszczak utrzymują, że o incydencie dowiedzieli się dopiero w kwietniu.

Rzecznik rządu Piotr Müller zaprzecza tym doniesieniom. Polityk podkreśla, że szef rządu "nie był informowany w grudniu o incydencie".

twitter

"Informacje z artykułu w dzienniku Rzeczpospolita dotyczące raportowania do premiera o wydarzeniach w dniu 16 grudnia 2022 są absolutnie nieprawdziwe. Premier nie był informowany w grudniu o incydencie. Nie było też żadnej informacji telefonicznej do premiera, o której mowa w artykule. Podane przez gazetę informacje są kłamstwem" – napisał Piotr Müller.

PO składa wniosek do prokuratury

Do tekstu gazety odniósł się Tomasz Siemoniak, który ocenił, że "wyłania się zupełnie inny obraz niż minister Błaszczak czy premier Morawiecki próbowali nam w tej sprawie przedstawiać".

"Z dokumentów zabezpieczonych przez NIK wynika, że premier Morawiecki i minister Błaszczak od razu wiedzieli o rosyjskiej rakiecie, która wleciała na terytorium Polski. Morawiecki nawet rozmawiał o tym szybko z Dowódcą Operacyjnym. Nie dość, że kuglowali to jeszcze Błaszczak obciążył za wszystko Dowódcę Operacyjnego" – napisał były szef MON.

Politycy Platformy Obywatelskiej ma zamiar złożyć wniosek do polskiej prokuratury.

Czytaj też:
Kolejny obiekt upadł na terytorium Polski. Wojsko wydało oświadczenie
Czytaj też:
Dymisja Mariusza Błaszczaka? Polacy zabrali głos

Źródło: Rzeczpospolita / Twitter
Czytaj także