"Frontalne zderzenie z Tuskiem, a nie impreza na rozpoczęcie wakacji"

"Frontalne zderzenie z Tuskiem, a nie impreza na rozpoczęcie wakacji"

Dodano: 
Jarosław Kaczyński i Joachim Brudziński
Jarosław Kaczyński i Joachim Brudziński Źródło: PAP / Leszek Szymański
Sobotnie spotkanie PiS w Bogatyni ma być "frontalnym zderzeniem z Tuskiem, nie imprezą na rozpoczęcie wakacji".

– Brudziński chce walczyć, a nie robić wielką imprezę na rozpoczęcie wakacji. Przecież pomysł na konwencję w Łodzi od początku był bez sensu – mówi portalowi gazeta.pl informator z PiS.

Zmiana miejsce konwencji PiS z Łodzi na Bogatynię, to jak czytamy, efekt porządków wprowadzonych przez nowego szefa sztabu. – Joachim zrobił to, czego nie potrafił Poręba: zebrał wszystkich i zagonił ich do roboty. Nie tyle sam ma gryźć trawę, ile zmusić wszystkich innych do tego. Inny rozmówca dodaje. Brudziński wziął kampanię za gębę – przekonuje rozmówca serwisu.

Dlaczego Bogatynia?

Decyzja o zmianie konwencji w Łodzi na wiec w Bogatyni ma być uznawana w partii Kaczyńskiego za racjonalną. "PiS pojedzie na miejsce tuż obok kopalni Turów, z której PiS czyni symbol swojego oporu przed Unią Europejską i presją opozycji" – zauważa gazeta.pl. – Jedziemy się konfrontować z Tuskiem. A jeśli konfrontować się z Donaldem Tuskiem, to najlepiej to robić na tym samym terenie. Stąd Dolny Śląsk – mówi jeden z ważnych polityków PiS.

– By się zderzać z UE. By mówić o obronie Turowa i przypominać, co Tusk mówił o podporządkowywaniu się UE. Chcemy pokazać, że gdyby rządziła Platforma, to Polacy mogliby siedzieć w domach przy świecach, bo prądu z Turowa by nie było. Chcemy zderzenia – przekonuje działacz partii.

Co ciekawe, na Śląsku w sobotę będzie też szef PO Donald Tusk. Odwiedzi Wrocław, gdzie organizuje wiec. "Politycy PiS też zapowiadają, że z nową energią jadą do przodu i się nie zatrzymują. Jadą na czołowe zderzenie. Chociaż Bogatynia i Wrocław są na Dolnym Śląsku, to przejechać trzeba prawie 200 km, by się dostać do drugiego miasta. Jednak w mediach i tak zleje się to w jedną wielką konfrontację" – podsumowuje portal.

Czytaj też:
"To warunek dalszej współpracy". Media: Kukiz odmówił Kaczyńskiemu

Źródło: Gazeta.pl
Czytaj także