Niemiecki duchowny: Wzywam patriarchę Cyryla, aby wykorzystał swoje wpływy

Niemiecki duchowny: Wzywam patriarchę Cyryla, aby wykorzystał swoje wpływy

Dodano: 
Cyryl I, patriarcha moskiewski i całej Rusi
Cyryl I, patriarcha moskiewski i całej Rusi Źródło: PAP / Artur Reszko
Rosja odstąpiła od "porozumienia zbożowego" z ONZ, Turcją i Ukrainą. Renovabis przekonuje, że w sprawie powinien interweniować patriarcha Cyryl.

Renovabis – niemieckie dzieło katolickie pomocy Europie Wschodniej – zaapelowało do prawosławnego patriarchy moskiewskiego Cyryla, aby opowiedział się za kontynuacją umowy dotyczącej eksportu ukraińskich produktów rolnych przez Morze Czarne. Nie przedłużając umowy zbożowej Rosja pogłębi głód wielu ludzi, zwłaszcza w Afryce, powiedział dyrektor wykonawczy Renovabis, ks. Thomas Schwartz 18 lipca we Fryzyndze.

Renovabis: Rosja narusza wszelką moralność

Ks. Schwartz zwrócił uwagę, że miliony ludzi są tam uzależnione od żywności, takiej jak pszenica i olej słonecznikowy z Ukrainy. „Taka strategia wojenna skierowana przeciwko ludności cywilnej w wielu krajach świata narusza wszelką moralność” – stwierdził duchowny.

W tym kontekście ks. Schwartz przypomniał odmawianą codziennie przez chrześcijan wszystkich wyznań modlitwę „Ojcze nasz” i jej słowa: „ chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj”. Podkreślił, że wynika z nich polecenie dla wszystkich chrześcijan do walki z głodem na świecie. „Dlatego wzywam patriarchę Cyryla, aby wykorzystał swoje wpływy w rosyjskim rządzie do działań na rzecz kontynuacji umowy zbożowej” – oświadczył dyrektor Renovabis.

Umowa zbożowa

Umowa zbożowa, która gwarantuje bezpieczny eksport ukraińskiego zboża i produktów rolnych przez Morze Czarne została zawarta w lipcu 2022 roku przez Ukrainę, Rosję, Turcję i ONZ. O swoim sprzeciwie wobec przedłużenia umowy Rosja oficjalnie powiadomiła 17 lipca stronę turecką i ukraińską, a także Sekretariat ONZ.

Ukraina jest głównym dostawcą zboża dla Światowego Programu Żywnościowego (WFP). Według Komisji Europejskiej Ukraina odpowiada za 10 proc. światowego rynku pszenicy, 15 proc. rynku kukurydzy i 13 proc. rynku jęczmienia.

Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) ostrzegała na początku wojny i nie przestaje alarmować, że z powodu wojny aż 47 milionów ludzi może znaleźć się w stanie „poważnego braku bezpieczeństwa żywnościowego”.

Czytaj też:
Umowa zbożowa zerwana. Premier Morawiecki zabrał głos
Czytaj też:
Rosja zrywa ważne porozumienie. Jest reakcja Chin

Czytaj także