– Jeśli NATO zaatakuje Rosję lub Białoruś, Moskwa dokona odwetu na Sojusz Północnoatlantycki jako całość, ale Polska i kraje bałtyckie ucierpią w pierwszej kolejności – ostrzegł Siergiej Naryszkin, szef służby zagranicznego wywiadu Rosji.
Słowa te padły w trakcie wizyty na Białorusi, gdzie Naryszkin spotkał się z prezydentem Aleksandrem Łukaszenką. Szef rosyjskiego wywiadu podkreślił, że Rosja i Białoruś są przygotowane na wypadek "zwiększonej eskalacji ze strony Europy". Ocenił również, że władzom w Kijowie zależy na kontynuacji trwającej wojny, ponieważ pozwala im to utrzymanie się na swoich obecnych stanowiskach.
Duda: NATO jest sojuszem obronnym, nikogo nie atakuje
O odniesienie się do wypowiedzi Naryszkina został poproszony prezydent Andrzej Duda, który wystąpił na konferencji prasowej po spotkaniu z prezydentem Chorwacji Zoranem Milanovićem.
– To jest klasyczna, bałamutna, rosyjska dezinformacja, typowa dla szkoły, że tak powiem, jeszcze sowieckiej, dezinformacyjnej propagandy – powiedział Duda.
– To mówi Rosja, która relokuje swoją broń nuklearną na Białoruś, bezczelnie zbliżając ją do granic NATO i Unii Europejskiej, Rosja, która się w sposób agresywny zachowuje wobec NATO i która dzisiaj, że tak powiem, realizuje swój brutalny i krwiożerczy imperializm, atakując od trzech lat Ukrainę – dodał.
– NATO jest sojuszem obronnym i wszystko, co czyni NATO, jest tylko i wyłącznie odpowiedzią na agresywne działania rosyjskie. […] NATO nigdy nie atakowało, nigdy nikogo nie atakuje, NATO jest sojuszem, który wyłącznie utrzymuje bezpieczeństwo – przypomniał polski prezydent.
Czytaj też:
Litwa i Estonia chciały wspólnie chronić granice. UE odrzuciła wniosek o dofinansowanieCzytaj też:
Gen. Łukowski o polskiej armii: Potrzeby gwałtownie rosną, a przemysł nie nadąża
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl