Rubio: USA nie wyjdą z NATO. W mediach jest nieuzasadniona histeria

Rubio: USA nie wyjdą z NATO. W mediach jest nieuzasadniona histeria

Dodano: 
Sekretarz stanu USA Marco Rubio
Sekretarz stanu USA Marco Rubio Źródło: PAP / Wiktor Dąbkowski
Na wspólnej konferencji prasowej z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte szef amerykańskiej dyplomacji Marco Rubio ponownie odniósł się histerii rozsiewanej wokół rzekomych planów wyjścia USA z Sojuszu.

Rubio po raz pierwszy uczestniczy w spotkaniu w formacie ministrów spraw zagranicznych państw NATO w kwaterze głównej Sojuszu w Brukseli. Narada w belgijskiej stolicy jest przygotowaniem do czerwcowego szczytu Sojuszu. Oprócz spraw organizacyjnych i bieżących szefowie dyplomacji państw członkowskich omawiają również temat wsparcia wojskowego Ukrainy.

USA wyjdą z NATO. Rubio: Nieuzasadniona histeria

Amerykański sekretarz stanu przypomniał, że Stany Zjednoczone są aktywne w ramach NATO – jego zdaniem – jak nigdy dotąd i nadal chcą, by Sojusz stawał się coraz silniejszy. Rubio powiedział, że "rozprzestrzeniana w mediach histeria" wokół rzekomego wyjścia USA z NATO jest nieuzasadniona.

Rubio przypomniał, że prezydent Donald Trump jasno wyraził poparcie dla Sojuszu oraz że USA zamierzają w nim pozostać. To, na co nalega administracja Trumpa, to realizacja zobowiązań finansowych w zakresie wydatków na wojsko.

Trump za swojej prezydentury w latach 2017-2021 także naciskał na liderów politycznych Europy, żeby realizowali zobowiązania co do wydatków na obronność. Oczekiwały tego także inne gabinety, choć dopiero Trump ostrzegł, że USA mogą nie bronić państw NATO, które przeznaczają poniżej 2 proc. PKB na obronność. Obecnie Amerykanie oczekują 5 procent PKB.

– Chcemy jednak, żeby NATO było silniejsze, żeby było bardziej żywotne, a jedynym sposobem, żeby Sojusz był silniejszy i bardziej rentowny, jest zwiększenie zdolności obronnych naszych sojuszników w NATO – powiedział szef amerykańskiej dyplomacji, odnosząc się do postulatu zwiększenia wydatków na obronę przez państwa NATO – powiedział Rubio.

Zwiększenie wydatków na obronę do 5 proc. PKB

Państwa NATO powinny zobowiązać się do zwiększenia wydatków na obronę do co najmniej 5 proc. PKB – Chcemy stąd wyjść ze świadomością, że jesteśmy na [...] realistycznej drodze do tego, aby każdy z członków zobowiązał się i spełnił obietnicę osiągnięcia wydatków do 5 proc. Dotyczy to również Stanów Zjednoczonych – powiedział Rubio.

Przypomnijmy, że NATO w 2014 roku przyjęło zasadę, że państwa członkowskie układu powinny wydawać 2 proc. swojego PKB na obronność. Założono, że do 2024 r. państwa miały zbliżyć się do tego celu lub go przekroczyć. W 2023 roku tylko 11 państw osiągnęło lub przekroczyło poziom 2 proc. PKB wydatków na obronność, jednak w następnych latach wydatki poszczególnych państw zaczęły rosnąć. W relacji do PKB Polska wydaje na wojsko najwięcej w NATO. W kwotach nominalnych pierwsze są oczywiście USA, a za nimi kilka państw od Polski bogatszych.

Czytaj też:
"Jak w chorobie dwubiegunowej". Grzywaczewski: Nakręcają histerię


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: PAP / DoRzeczy.pl / NATO / Forsal
Czytaj także