"Ja, niżej własnoręcznie podpisany wampir/czarownica niniejszym zgodnie i bez protestu ofiarowuję swoją duszę diabłu w zamian za udaną zabawę, zobowiązuję się jednocześnie do przestrzegania ustalonych niżej zasad" – czytamy w cyrografie.
"Wszystko wskazuje na to, że cyrograf podpisały obowiązkowo wszystkie dzieci biorące udział w zabawie, gdyż był to rodzaj regulaminu uczestnictwa w balu" – pisze na swojej stronie internetowej "Gość Niedzielny".
Z redakcją tygodnika skontaktowała się współwłaścicielka sali zabaw, w której zorganizowano imprezę. Zapewniła, że forma regulaminu nie była zrobiona umyślnie i nieświadomie popełniono błąd. Dodała, że przed wejściem informowano rodziców, w jakich zabawach wezmą udział ich dzieci. Przyznała też, że tekst cyrografu przeoczyła.