Gazeta pisze, że Wassermann, dziś szefowa komisji śledczej ds. Amber Gold, ma największe szanse na pokonanie obecnego prezydenta Jacka Majchrowskiego. Problem w tym, że posłanka PiS nie jest zainteresowana startem w wyborach. Namawiają ją do tego koledzy z partii.
Według wewnętrznych sondaży zamówionych przez PiS w drugiej turze Wasserman na razie przegrywa z Majchrowskim, ale jej strata nie jest duża. Zdaniem informatora gazety, który poznał wyniki tych badań, brakujące notowania da się odrobić w kampanii.
"Rz" informuje, że partia Jarosława Kaczyńskiego sprawdzała jeszcze szanse dwóch innych kandydatów – prof. Mariusza Andrzejewskiego i senatora Marka Pęka. Obaj uzyskali jednak wyraźnie słabsze wyniki niż Małgorzata Wassermann.