Z ustaleń "Super Expressu" wynika, iż w 2017 roku na konto Solidarności Walczącej wpłynęła kwota 720 tys. zł. Umowa zawarta pomiędzy współpracownikiem Pawła Kukiza Dariuszem Pitasiem a Kornelem Morawieckim miała zakładać, że pieniądze te zostaną przeznaczone na budowę domu weterana opozycji komunistycznej. – No i gdzie jest ten dom weterana - pyta lider Kukiz'15.
Tymczasem datowanym na 11 czerwca 2018 r. Kornel Morawiecki przyznaje, że część kwoty została przeznaczona na dofinansowanie uczestników programu „Seniorzy obok nas”. „Podczas spotkań następuje pogłębienie wiedzy seniorów, poprawa ich samopoczucia” – czytamy w piśmie do Kukiza, cytowanym przez "Super Express". Marszałek Senior wskazuje, że pieniądze zostały również przeznaczone na wczasy dla seniorów w Jastrzębiej Górze.
Paweł Kukiz nie kryje oburzenia. –Gdybym wiedział, że w taki sposób te pieniądze będą spożytkowane, to w życiu bym się nie zgodził na przelanie 720 tys. zł dla Solidarności Walczącej – przyznaje. – Jeżeli nie ma nawet działki kupionej, nie ma zaczętej budowy, to tak Kornel oszukał mnie, jak i weteranów z Solidarności Walczącej. Jestem bardzo zaskoczony i zdumiony taką sytuacją – dodaje polityk.
Sam Kornel Morawiecki nie zamierza zwracać otrzymanej od Kukiz'15 kwoty. – Nie mam takiego zamiaru. No jak?! Dlaczego?! – pyta ojciec premiera.