Bruksela podjęła decyzję o przesłaniu władzom w Warszawie tzw. uzasadnionej opinii. Oznacza to rozpoczęcie drugiego etapu postępowania w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym.
Komisji Europejskiej nie podobają się przede wszystkim przepisy o przymusowym przejściu w stan spoczynku sędziów SN, którzy ukończyli 65 lat, a także skrócenie kadencji pierwszego prezesa Sądu Najwyższego.
Polska dostała miesiąc czasu na odpowiedź. Jeśli nic się nie zmieni, KE może podjąć decyzję o skierowaniu sprawy do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Ostatni możliwy krok to nałożenie na kraj członkowski kar finansowych – relacjonuje TVN24.
Przypomnijmy, że na początku sierpnia Sąd Najwyższy postanowił zawiesić przepisy ustawy o SN dotyczące przechodzenia sędziów tego sądu w stan spoczynku i zapytał o nie Trybunał Sprawiedliwości UE. Sprawa wywołała burzę.
Zdaniem obozu rządzącego SN nie ma prawa zawieszać przepisów jakiejkolwiek ustawy.
Czytaj też:
Gersdorf – prezes czy była prezes SN? Zaskakujący list z KRS