Taśmę z afery podsłuchowej, na której pojawia się Mateusz Morawiecki, wtedy prezes banku BZ WBK, opublikował portal Onet. Instytut Badań Pollster poprosił ankietowanych o ocenę premiera oraz wpływ upublicznionych nagrań na postrzeganie szefa rządu.
62 proc. badanych stwierdziło, że Morawiecki jest mocną stroną PiS. Przeciwnego zdania było 38 proc. Z kolei trzy czwarte ankietowanych nie zgodziła się ze stwierdzeniem, że nagrania mogły zaszkodzić premierowi.
Prof. Rafał Chwedoruk, pytany przez "Super Express" o wyniki sondażu, stwierdził, że opinia publiczna przyzwyczaiła się do skandali i podsłuchów. – Część wyborców interpretuje te nagrania jako rytuał, poza tym treść tych nagrań nie nadaje się do roli symbolu, jak to miało miejsce np. z taśmami ministrów PO – ocenił politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.
Badanie zostało przeprowadzone na zlecenie "SE" przez Instytut Badań Pollster w piątek, 12 października na próbie 1003 dorosłych Polaków.
Czytaj też:
Sekstaśmy z "Sowy i Przyjaciół". Nagrano wiceministra w rządzie Platformy