12 listopada będzie w tym roku dodatkowym dniem wolnym od pracy. W środę Sejm przyjął poprawki Senatu, m.in. dotyczące zakazu handlu. Procedowanie nad tą ustawą było krytykowane z różnych stron sceny politycznej, głównie ze względu na zbyt późne podjęcie decyzji i spowodowany tym chaos.
Jarosław Gowin, pytany o tę sprawę w radiowej Trójce powiedział, że nie chce się na ten temat wypowiadać i dodał, że "z pełną świadomością" nie uczestniczył ani w jednym, ani w drugim głosowaniu.
– Przez 20 lat byłem przedsiębiorcą i musiałem bardzo ciężko pracować, żeby pierwszego dnia każdego miesiąca wypłacać wynagrodzenia osobom, za które czułem się współodpowiedzialny moralne i prawnie – tłumaczył.
Zdaniem wicepremierem decyzja o wolnym 12 listopada postawiła przedsiębiorców w sytuacji "nie do pozazdroszczenia". – Jako były przedsiębiorca solidaryzując się z ich położeniem, nie głosowałem – oświadczył. Podkreślił, że decyzja o wolnym 12 listopada "nie była właściwa".
Ustawę prezydent Andrzej Duda podpisał już wczoraj. Przepisy wchodzą w życie dzisiaj.
Czytaj też:
12 listopada dniem wolnym od pracy. Jest podpis prezydenta