Chodzi o nekropolię przy ulicy Okopowej w Warszawie, która jeszcze dwa lata temu przypominała gęsty las. "Teraz to miejsce wygląda zupełnie inaczej" – czytamy na łamach "Rz".
Dziennik cytuje dr. Michała Laszczkowskiego z Fundacji Dziedzictwa Kulturowego, który powiedział, że cmentarz oczyszczono z krzaków, dzięki czemu odsłoniły się nagrobki. Z terenu wywieziono też 300 ciężarówek zmielonych samosiejek.
Gazeta pisze, że na cmentarzu prowadzone są renowacje niektórych grobów. Odnowiono już m.in. okazałe pomniki rodzin Landauów, Bergsonów, Szancerów, Fajanów, Lesserów i Londonów.
Wszystkie działania wykonywane są na zlecenie fundacji, która w grudniu 2017 roku otrzymała od Ministerstwa kultury 100 mln zł na ratowanie tego żydowskiego cmentarza. Jak podkreśla "Rz", prace prowadzone są w porozumieniu z gminą wyznaniową żydowską.
Doniesienia gazety skomentował publicysta "Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz, przypominając głośny artykuł zatytułowany "Kadisz za milion dolarów", który w 2013 r. opublikował magazyn "Forbes".
Czytaj też:
Ziemkiewicz wraca do sensacyjnego tekstu o handlu żydowskim majątkiem