Gowin: Dlaczego miałbym tego prawa odmawiać Solidarnej Polsce?

Gowin: Dlaczego miałbym tego prawa odmawiać Solidarnej Polsce?

Dodano: 
Zbigniew Ziobro, Jarosław Gowin
Zbigniew Ziobro, Jarosław Gowin Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Pewne kwestie związane z umową koalicyjną muszą znaleźć rozwiązanie, bo inaczej będą niepotrzebnym zarzewiem konfliktu – zaznacza Jarosław Gowin.

Wicepremier, minister rozwoju i lider Porozumienia Jarosław Gowin był w środę gościem w Konrada Piaseckiego na antenie TVN24. Rozmowa dotyczyła m.in. wtorkowego głosowania nad Funduszem Odbudowy oraz konfliktu wewnątrz Zjednoczonej Prawicy.

"W ważnych sprawach trzeba się spierać"

Sejm poparł we wtorek ustawę ws. ratyfikacji zwiększenia zasobów własnych UE. Za projektem głosowało 290 posłów, przeciw było 33, a 133 wstrzymało się od głosu. Zgodnie z przewidywaniami i wcześniejszymi zapowiedziami obóz rządzący nie głosował w tej sprawie jednomyślnie. Podczas gdy Porozumienie poparło projekt, Solidarna Polska była przeciwko.

Gowin podkreślał, że pluralizm jest wewnętrzną siłą Zjednoczonej Prawicy.

– W ważnych sprawach czasami trzeba się spierać. Ja sam, a także posłowie Porozumienia zajmowaliśmy odrębne stanowisko rok temu w bardzo ważnej sprawie, jaką była formuła wyborów prezydenckich. Skoro sam przyznaję sobie prawo do tego, żeby zajmować odmienne stanowisko niż reszta koalicji rządowej, to dlaczego miałbym tego prawa odmawiać kolegom, koleżankom z Solidarnej Polski? – stwierdził wicepremier.

"Mało prawdopodobny scenariusz"

Gowin przypomniał, że dotychczas koalicji rządzącej stawiano zarzuty, że wszystko odbywa się pod dyktando największej partii, a głosowania zawsze odbywają się według jednej linii.

Wicepremier pytany o ewentualne przyśpieszone wybory do Sejmu, podkreślił, że lepszym scenariuszem dla kraju byłoby wygaszenie sporów wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. – W tej kadencji nie ma możliwości stworzenia żadnego innego stabilnego rządu – zaznaczył.

– Albo my, politycy Zjednoczonej Prawicy, odkryjemy na nowo sens tego słowa "zjednoczenie", albo będzie się trzeba zdecydować na przedterminowe wybory. A ten scenariusz wydaje się bardzo mało prawdopodobny – mówił polityk.

Czytaj też:
Kary za złamanie dyscypliny? Siarkowska odpowiada Terleckiemu
Czytaj też:
Budka zabrał głos po głosowaniu ws. FO. "Nie składamy broni"
Czytaj też:
Hołownia: To da nam czas na wypracowanie ponadpolitycznego mechanizmu nadzoru

Źródło: TVN 24 / 300 Polityka
Czytaj także