Prof. Antoni Dudek, historyk i politolog z UKSW przekonuje w rozmowie z reporterką Radia ZET, że "najlepszym rozwiązaniem dla Platformy Obywatelskiej byłoby wybranie Trzaskowskiego na przewodniczącego".
W ocenie badacza lepszym krokiem dla tej partii byłoby szybkie przeprowadzenie wyborów wewnętrznych i wybranie nowego lidera, niż demonstracja jedności po wtorkowym spotkaniu parlamentarzystów PO.
"Trzaskowski uratował PO"
– Trzaskowski uratował jednak w ubiegłym roku PO przed katastrofą w wyborach prezydenckich, wchodząc na miejsce Kidawy-Błońskiej. Wydaje się, że dziś, będąc nieporównywalnie bardziej popularny od Borysa Budki, powinien go zastąpić – wskazuje prof. Dudek w rozmowie z rozgłośnią.
Zdaniem politologa Rafał Trzaskowski będzie oficjalnie popierał Borysa Budkę, a po cichu będzie budował sobie "wyjście awaryjne". Może chodzić np. o nową inicjatywę włodarza Warszawy, czyli planowany na koniec sierpnia Campus Polska przyszłości.
Recepta na zwycięstwo opozycji?
– Jeżeli opozycja chce zacząć myśleć o powrocie do władzy, to musi współpracować, a nie zachowywać się tak, jak w ostatnich tygodniach. Inaczej PiS będzie rządził trzecią kadencję – podkreśla prof. Antoni Dudek.
– Nie tędy wiedzie droga do pozbawienia PiS władzy. Żeby powstała inna większość, te cztery podmioty [KO, Lewica, PSL, Polska 2050 - przyp. red.], które tworzą dziś opozycję, muszą się dogadać. Inaczej PiS dalej będzie rządził – zaznacza politolog. Ekspert podkreślił też, że jeśli te ugrupowania mają kiedyś wspólnie rządzić, muszą rywalizować ze sobą w sposób fair play i bez wrogości.
Czytaj też:
"Coś we mnie pękło". Krakowski działacz opuszcza POCzytaj też:
"Dementuję propagandowe opowieści". Kontratak Grodzkiego