Z INNEJ PERSPEKTYWY | Nie będę udawał, że znam się na współczesnej muzyce rozrywkowej.
Trudno mi z taką fachowością rozprawiać o utworach łączących techno i afro z muzyką klubową i odrobiną R&B, klasycznego jazzu i dance, choć chyba także z typową stylistyką harda rocka i wpływami Modern Talking. Tym bardziej że nie chodzi tu tylko o gust, lecz także o dokonania laboratoriów dźwiękowych, wytwórni specjalnych efektów wizualnych i studiów badających podświadomość, a może nawet prowadzących badania statystyczne nad zmianami słuchu w młodym pokoleniu. Na konkurs Eurowizji patrzę bardziej z perspektywy przemian społecznych i kulturowych. Poprzestanę na tzw. ogólnym wrażeniu.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.