Nord Stream "wspaniałym projektem". Putin pisze artykuł dla niemieckiego tygodnika

Nord Stream "wspaniałym projektem". Putin pisze artykuł dla niemieckiego tygodnika

Dodano: 
Władimir Putin, prezydent Federacji Rosyjskiej
Władimir Putin, prezydent Federacji Rosyjskiej Źródło: PAP/EPA / DMITRI LOVETSKY / POOL
Prezydent Federacji Rosyjskiej napisał dla niemieckiego tygodnika "Die Zeit" artykuł, w którym oskarżył określił Nord Stream jako "wspaniały projekt". Władimir Putin oskarżył również Zachód o zaostrzanie stosunków z Rosją.

Tekst rosyjskiego prezydenta został zamieszczony w tygodniku w 80. rocznicę agresji III Rzeszy na Związek Radziecki. Władimir Putin podkreślił w nim, że mimo okropności II wojny światowej narody Europy potrafiły przełamać wzajemną wrogość i pracować na rzecz integracji. Jako przykład wskazał współprace niemiecko-rosyjską, która zaowocowała wieloma "wspaniałymi projektami" takimi jak Nord Stream.

ZSRR "wyzwolicielem narodów"

Według Putina Armia Czerwona nie była wojskiem-agresorem, ale wyzwolicielem spod niemieckiej okupacji wielu narodów Europy. Prezydent Rosji wskazał także, że trwają procesy, które chcę ten obraz zniekształcić.

"Nie zważając na ostatnie próby napisania na nowo tego rozdziału przeszłości, prawdą jest, że żołnierz sowiecki nie postawił stopy na niemieckiej ziemi po to, by zemścić się na Niemcach, ale aby wypełnić szlachetną i wielką misję wyzwoleńczą" – napisał Putin.

W dalszej części tekstu prezydent Rosji zarzuca państwom zachodnim eskalację napięcia. Putin pisze, że w jego kraju panowało przekonanie, że "koniec zimnej wojny będzie oznaczać zwycięstwo dla całej Europy". Dalej stwierdza, że Rosja i UE mogły stworzyć wspólnie silny związek oparty na wspólnych wartościach i interesach. Tak się jednak nie stało, a Władimir Putin wskazuje, że uniemożliwiło to rozszerzenie NATO na wschód.

"Zarówno my, jak i Unia Europejska mogliśmy wiele osiągnąć idąc tą drogą. Jednak przebiła się inna kalkulacja. U jej podstaw leżało rozszerzenie Sojuszu Północnoatlantyckiego, który sam był reliktem zimnej wojny. Bowiem została stworzona dla konfrontacji tamtych czasów" – ocenił prezydent Rosji.

"Podstawową przyczyną narastającej wzajemnej nieufności w Europie było przesunięcie sojuszu wojskowego na wschód, które zresztą zaczęło się od tego, że sowieckie władze de facto zostały przekonane do zgody na przystąpienie zjednoczonych Niemiec do NATO" – dodał.

Kwestia Ukrainy

Putin obwinia także Zachód o rozpętanie konfliktu na Ukrainie, a rosyjską aneksję Krymu z 2014 roku określił jako „wystąpienie” Krymu z ukraińskiego państwa.

"Europa aktywnie wspierała zbrojny, sprzeczny z konstytucją zamach stanu na Ukrainie. Od tego wszystko się zaczęło. Po co to było? Urzędujący wówczas prezydent Wiktor Janukowycz zaakceptował już wszystkie żądania opozycji. Dlaczego USA zorganizowały ten zamach stanu na Ukrainie i wystąpienie Krymu z państwa ukraińskiego?" – pyta Putin.

Prezydent Rosji złożył także ofertę współpracy państwom Zachodu i podkreślił, że jego kraj opowiada się za "odbudową całościowego partnerstwa z Europą".

"Jesteśmy otwarci na uczciwe i kreatywne współdziałanie. To akcentuje też nasza inicjatywa stworzenia wspólnej przestrzeni współpracy i bezpieczeństwa od Atlantyku po Pacyfik, która mogłaby zawierać różne formy integracji, m.in. Unię Europejską i Euroazjatycką Unię Gospodarczą" – stwierdził Putin.

Czytaj też:
"Warszawa jest skłonna do agresywnych planów"
Czytaj też:
Szczyt Putin–Biden. Przełomu brak, ale Kreml górą

Źródło: Deutsche Welle
Czytaj także