Do skandalicznej sytuacji doszło 1 czerwca podczas rozprawy procesowej w III Wydziale Cywilnym Sądu Okręgowego w Warszawie. W lipcu 2019 r. dyrektor Wojskowego Biura Historycznego wytoczył Lechowi Wałęsie proces o naruszenie dóbr osobistych przez wielokrotne publiczne twierdzenia, że Sławomir Cenckiewicz brał udział w sfałszowaniu dokumentacji znanej powszechnie jako „teczki Kiszczaka”.
Lech Wałęsa podczas rozprawy sądowej groził Sławomirowi Cenckiewiczowi, że ten... będzie wisiał. Na słowa Wałęsy zareagowała sędzia prowadząca sprawę. – Ja bym prosiła, żeby stonować emocje. Tak nie można się zwracać, niech nie będzie gróźb karalnych na rozprawie – prosiła sędzia.
Portal "Do Rzeczy" opublikował również wideo z zapisem skandalicznych słów Wałęsy.
Historyk wydał w tej sprawie oświadczenie, w którym tłumaczy, dlaczego zdecydował się ujawnić opinii publicznej szokujące zachowanie byłego prezydenta.
Komentarz Wyszkowskiego
Informacja o zachowaniu Wałęsy wywołała sporo komentarzy wśród internautów.
Opozycjonista Krzysztof Wyszkowski ujawnił, że w 1990 roku Wałęsa bał się kandydować na prezydenta RP.
"Wałęsa: "Zamieniłem Jaruzelskiego." W I 1990 Jaruzelski przekazał mi, że gotów jest ustąpić z urzędu prezydenta. Powiedziałem Wałęsie, że ma zgłosić kandydaturę, ale on się bał. Zgodził się dopiero, gdy obiecałem mu... prezydenturę zjednoczonej Europy" – napisał Wyszkowski.
"Mnie nurtuje tylko jedno pytanie: dlaczego pion śledczy @ipngovpl odstąpił od złożenia zawiadomienia o popełnionym przez Lecha Wałęsę przestępstwie składania przed prok. fałszywych zeznań nt. okoliczności jego współpracy z #SB jako TW #Bolek?" – napisał z kolei publicysta Piotr Woyciechowski.
" Chroni nie tylko Wałęsę, ale i innych funkcjonariuszy V kolumny - za kilka dni będzie ćwierć wieku od prowokacji antypolskiej w Kielcach pod auspicjami Cimoszewicza. Złożyłem zawiadomienie o zdradzie państwa i... NIC!" – odpowiedział Wyszkowski na wpis Woyciechowskiego.
twitterCzytaj też:
"To było straszne". Wyszkowski: Było mi wstyd za zachowanie moich przyjaciółCzytaj też:
Wyszkowski: Prokuratura IPN chroni interesy komunistycznych funkcjonariuszy