– Dzięki rozwiązaniom zawartym w Polskim Ładzie w ciągu dekady dogonimy średnią, na jakiej żyją społeczeństwa Europy Zachodniej – mówiła Elżbieta Witek podczas spotkania z mieszkańcami Lubska. Marszałek Sejmu wskazywła, że mimo kryzysu pandemicznego, rząd Zjednoczonej Prawicy utrzymał wszystkie programy społeczne.
– Udało nam się zachować prawie 7 mln miejsc pracy. Udało nam się zachować wszystkie programy społeczne, które wdrażaliśmy od 2005 r. Myślę, że nie jeden rząd mógłby wykorzystać pandemię, żeby usprawiedliwić się i powiedzieć, że mamy wielki kryzys, musimy zacisnąć pasa i z czegoś zrezygnować, przynajmniej z części programów – mówiła Witek.
Uderzenie w opozycję
Marszałek nie szczędziła krytyki pod adresem Platformy Obywatelskiej.
– Nie tak dawno słyszałam wypowiedź pani marszałek Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która powiedziała, że liczą na młodych ludzi, bo oni nie pamiętają rządów Platformy Obywatelskiej, nie pamiętają rządów pana premiera Donalda Tuska, bo mieli wtedy 10 lat lub mniej. Dzisiaj pan Donald Tusk ośmiela się kłamać w żywe oczy, że mieli przygotowany program prawie taki jak 500 plus. To jest takie kłamstwo, tak bezczelnie wypowiedziane, że trzeba się temu sprzeciwiać bardzo mocno – wskazała Witek.
– Naszym obowiązkiem, nie tylko polityków, ale także mieszkańców każdego miasta, wsi podczas rozmów jest to przypominać, żeby na tej nieświadomości młodych ludzi nie udało zbudować czegoś złego albo inaczej: zrujnować tego, co jest dobre – dodała marszałek Sejmu.
Czytaj też:
"Kompromitujemy Polskę na arenie międzynarodowej!". Wojciechowska oburzonaCzytaj też:
"Centralizm demokratyczny jak z czasów PZPR". Lis drwi z Czarzastego