Tłuste koty prezesa
  • Jan FiedorczukAutor:Jan Fiedorczuk

Tłuste koty prezesa

Dodano: 
Prezes PiS Jarosław Kaczyński i poseł PiS Krzysztof Sobolewski na sali obrad w Sejmie
Prezes PiS Jarosław Kaczyński i poseł PiS Krzysztof Sobolewski na sali obrad w Sejmie Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Uchwała „sanacyjna” ma przywrócić PiS wizerunek partii reprezentującej „zwykłych Polaków”. Wdrożenie antynepotycznych zapisów w życie może okazać się jednak trudniejsze, niż zakłada to Jarosław Kaczyński.

Widok lidera rządzącej koalicji, który po sześciu latach sprawowania władzy publicznie beszta parlamentarzystów własnej partii, nie należy do nazbyt częstych. Właściwie to ciężko znaleźć podobny przypadek w historii III RP. Podczas lipcowego kongresu PiS Jarosław Kaczyński nie szczędził cierpkich słów politykom Zjednoczonej Prawicy, wskazując na nepotyzm trawiący władzę. – To zjawisko jest bardzo szkodliwe. Jeżeli budzi zainteresowanie i gniew wśród społeczeństwa, to jest to słuszny gniew. Musimy to wiedzieć, musimy to rozumieć i musimy się temu podporządkować. Trzeba się oczyścić. To my jesteśmy dla obywateli i narodu, a nie odwrotnie – podkreślał prezes PiS. Z doniesień medialnych wynika, że jeszcze ostrzej wypowiadał się na zamkniętym posiedzeniu klubu parlamentarnego w Przysusze, które odbyło się kilkanaście dni wcześniej.

Artykuł został opublikowany w 33/2021 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także