"Załóż trampki i wracaj do Poznania". Wiceprezydent Białegostoku nie wytrzymał

"Załóż trampki i wracaj do Poznania". Wiceprezydent Białegostoku nie wytrzymał

Dodano: 
Poseł KO Franciszek Sterczewski
Poseł KO Franciszek Sterczewski Źródło:PAP / Jakub Kaczmarczyk
Franek, dzieciaku, przestań lansować się na ludzkim nieszczęściu – napisał do posła KO wiceprezydent Białegostoku Zbigniew Nikitorowicz.

Dziennikarz TVP Jakub Wojtanowski opublikował we wtorek mediach społecznościowych nagranie, na którym widać jak mężczyzna biega pomiędzy funkcjonariuszami Straży Granicznej i policji, próbując im uciec. Wiadomo, że sytuacja ma miejsce na granicy polsko-białoruskiej. Dziennikarz potwierdził, że mężczyzną tym jest poseł Koalicji Obywatelskiej Franciszek Sterczewski. Zachowanie parlamentarzysty wywołało lawinę komentarzy w mediach społecznościowych. Jednych rozbawiło, w innych wzbudziło zażenowanie. Jeszcze inni wskazywali, że tego rodzaju działania są po prostu groźne.

"Przestań lansować się na ludzkim nieszczęściu"

Sterczewski już wcześniej informował o swoich działaniach tam. "Wczoraj wieczorem, wraz z ekipą z Fundacji Ocalenie zobaczyliśmy mężczyznę leżącego przy drodze. Okazało się, że to Irakijczyk. Byłem w szoku, ale też wzruszony sytuacją, więc po ludzku uściskałem gościa i powiedziałem: welcome to Poland" – pisał we wtorek poseł.

Na jego wpis ostro zareagował wiceprezydent Białegostoku Zbigniew Nikitorowicz. "Franek, dzieciaku, przestań lansować się na ludzkim nieszczęściu i odgrywać drugoplanową rólkę w teatrzyku Łukaszenki. Załóż trampki i wracaj do Poznania" – napisał do Sterczewskiego. Ten nie pozostał dłużny. "To pisze zastępca prezydenta Białegostoku? Czy też jakiś troll mu się na konto wdarł? Może Truskolaski wie. Obu Panów zapraszam do zapoznania się z sytuacją i wspólnego apelu do polskiego rządu o przestrzeganie prawa i konwencji genewskiej" – odpowiedział.

twitter

Nikitorowicz zwrócił z kolei uwagę posłowi KO, że bez zgody Łukaszenki nie tylko imigranci ale mysz nie pojawi się na granicy. "Irytują mnie posłowie od lewicy do prawicy, którzy dla lansu dają się nabrać na prowokacje Łukaszenki. Ochrona polskiej granicy powinna nas łączyć, nawet jeśli rząd robi to nieudolnie" – podkreślił wiceprezydent Białegostoku.

Czytaj też:
"Niech ktoś to wyjaśni temu gówniarzowi". Dziennikarz mocno o zachowaniu posła KO
Czytaj też:
Kuriozalne zachowanie Sterczewskiego na granicy. Poseł zabiera głos

Źródło: Twitter
Czytaj także