"Powinien udać się do Brukseli z oddziałem zbrojnym i ich uwolnić". Hołownia drwi z Suskiego

"Powinien udać się do Brukseli z oddziałem zbrojnym i ich uwolnić". Hołownia drwi z Suskiego

Dodano: 
Lider ruchu Polska 2050 Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej
Lider ruchu Polska 2050 Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Myślę, że po swoich słowach, Marek Suski powinien zrobić dwie rzeczy – powiedział Szymon Hołownia odnosząc się do słów polityka PiS nt. brukselskiego okupanta.

Lider Polski 2050 był w piątek gościem programu "Graffiti" na antenie Polsat News. W rozmowie pojawił się temat wypowiedzi posła Prawa i Sprawiedliwości Marka Suskiego, które padły w czwartek podczas uroczystości 76. rocznicy uwolnienia żołnierzy AK z więzienia UB, które odbyły się w Radomiu. Poruszył w niej kwestię relacji Polski z Unią Europejską. – Polska nielegalna walczyła dzielnie podczas II wojny światowej z jednym okupantem, walczyła z okupantem niemieckim. Walczyliśmy też z okupantem sowieckim. Będziemy walczyć z okupantem brukselskim (…). Bruksela przysyła nam namiestników, którzy mają nam Polskę doprowadzić do porządku. Rzucić nas na kolana, żebyśmy byli może landem niemieckim, a nie dumnym narodem wolnych Polaków – mówił polityk.

"Zapraszam go na wolność do Mińska"

– Myślę, że po swoich słowach, Marek Suski powinien zrobić dwie rzeczy: udać się do Brukseli z oddziałem zbrojnym i uwolnić przetrzymywanych przez władze okupacyjne Annę Zalewską, Beatę Kempę, Joachima Brudzińskiego i innych przetrzymywanych za kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie – powiedział ironicznie Szymon Hołownia. Jak podkreślił, jeżeli poseł Suski "jest w takiej awangardzie intelektualnej, że czuje się okupowany przez UE, to zapraszam go na wolność, do Mińska". – Tam będzie szczęśliwym i spełnionym człowiekiem – wskazał.

Lider Polski 2050 wyraził pogląd, iż źródłem tego rodzaju wypowiedzi polityków PiS może być sytuacja w koalicji rządzącej. –Projekt im się rozłazi, są zbyt słabi, by rządzić, ale zbyt silni, żeby oddać władzę – ocenił. Hołownia stwierdził ponadto, że w sytuacji, w której "pozbyli się Gowina i został im Ziobro, z dużo większym arsenałem posłów i radykalnie polexitową agendą", politycy Prawa i Sprawiedliwości mogli dostać nakaz, by "podgrzać w tę polexitową stronę, a oni zrobili to jak umieli". – Zamiast rzeczywiście zadawać pytania i mnożyć wątpliwości, to poszli i wygadywali tego typu brednie – podkreślił.

Czytaj też:
"Nieznośne bachory". Tusk atakuje polityków PiS
Czytaj też:
Mocna diagnoza. "Działania KE to wojna o obalenie polskiego rządu"

Źródło: polsatnews.pl
Czytaj także