PIÓRKIEM I PAZURKIEM | Małgośka – mówią mi – Polska jako katolicki skansen nie może się podobać.
Sektor turystyki traci przez politykę rządu! Ot, progresiści są pewni, że wystarczy zrobić kraj „gay-friendly”, a zaleje nas fala posiadaczy złotej karty kredytowej. Bo tacy np. pielgrzymi, którzy przed pandemią przyjeżdżali masowo, uznając Polskę za ostatnie płuco katolicyzmu w Europie, to oczywiście powód do frustracji. Niewiara, że Polska może oczarować, jest pokłosiem pedagogiki wstydu. Mnie akurat często zdarza się przyjmować gości z Hiszpanii, więc coś wiem o emocjach, jakie budzi mój kraj.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.