"Schuman przewraca się w grobie". Mocne wystąpienie Jakiego w PE

"Schuman przewraca się w grobie". Mocne wystąpienie Jakiego w PE

Dodano: 
Patryk Jaki
Patryk Jaki Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Kiedy Robert Schuman patrzy, co robicie z jego projektem, przewraca się w grobie – mówił w europarlamencie Patryk Jaki.

"W 1 minutę ostro powiedziałem komisarzowi, co myślę o szantażowaniu Polski blokadą środków, jeśli nie zgodzi się na uznanie wyższości UE nad polską konstytucją. Gdzieś musi być granica tego, na co Polska może się godzić" – napisał Jaki na Twitterze. Udostępnił też nagranie swojego wystąpienia w Parlamencie Europejskim.

twitter

Jaki: Przystawiacie sędziom pistolet do głów

– Blokujecie środki dla Polski, ponieważ uważa ona, że konstytucja jest wyżej niż prawo UE. Tymczasem wiele państw Unii zrobiło dokładnie to samo, w tym Niemcy, które oczywiście środki otrzymały. Ponadto mówicie, że Polska otrzyma środki tylko wtedy, gdy Trybunał Konstytucyjny orzeknie w tej sprawie tak, jak chcecie – mówił Jaki, nawiązując do toczącej się przed Trybunałem Konstytucyjnym rozprawy w sprawie wyższości konstytucji nad prawem unijnym.

– Innymi słowy, od lat atakujecie Polskę za rzekomy brak niezawisłości wymiaru sprawiedliwości, a teraz co robicie? Przystawiacie sędziom pistolet do głów mówiąc, że mają orzekać tak, jak chcecie. To jest nowy europejski standard niezawisłości – dodał.

"Czy porównał pan Polskę i Czechy?"

Jaki stwierdził, że "kiedy Robert Schuman (jeden z ojców założycieli UE – red.) patrzy, co robicie z jego projektem, przewraca się grobie". – Bo on chciał budować solidarność między państwami, a wy budujecie mury – ocenił.

– Komisarz mówi, że dla niego najważniejsze jest to, kto uczciwie wydaje środki. Naprawdę? Czy porównał pan Polskę i Czechy w swoich danych? I to jest fundamentalne pytanie: komu naprawdę blokujecie środki? – pytał europoseł Solidarnej Polski.

Czytaj też:
TSUE oddalił wniosek Polski. Chodzi o Izbę Dyscyplinarną
Czytaj też:
Ziobro odpowiada na wyrok TSUE ws. sędziów

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także