Dariusz Wieromiejczyk | Podatnicy wyłożyli ponad 6 mln zł na film „Wesele” (2), który ich samych obraża, zohydza i pokazuje w sposób niezgodny z prawdą.
Film „Wesele” (2) Wojciecha Smarzowskiego jest dla polskiego widza przeżyciem traumatycznym. Dzieje się tak nie tylko wskutek niezwykłego, nawet jak na standardy tego reżysera, nagromadzenia wulgaryzmów, scen okrutnych, brutalnych i obyczajowo drastycznych. Do tego zdołał nas już Smarzowski w swoich poprzednich filmach przyzwyczaić. Co prawda, scena zoofilii ukazująca stosunek wieprza z mężczyzną wydaje się, nawet jak na poetykę Smarzowskiego, czymś skrajnym, jednak zauważyć należy, że zoofilia stała się ostatnimi czasy w polskich mediach tematem obecnym częściej, niż życzyłby sobie tego konserwatywny odbiorca. Jest to jednak dopiero przedsmak scen znacznie bardziej kontrowersyjnych.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.