Premier o Nord Stream 2. Jak zareagowała szefowa KE?

Premier o Nord Stream 2. Jak zareagowała szefowa KE?

Dodano: 
Szefowa KE Ursula von der Leyen w Parlamencie Europejskim
Szefowa KE Ursula von der Leyen w Parlamencie Europejskim Źródło: PAP/EPA / RONALD WITTEK / POOL
O Władimirze Putinie mówili przedstawiciele Niemiec i EPP, którzy robią Nord Stream 2 razem z Putinem – zauważył w swoim wystąpieniu premier Mateusz Morawiecki. Do słów tych odniosła się szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

We wtorek rano w Strasburgu odbyła się debata z udziałem przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen oraz premiera Mateusza Morawieckiego o wyroku Trybunału Konstytucyjnego stwierdzającego wyższość prawa krajowego nad unijnym w niektórych obszarach. Dyskusja była bardzo burzliwa i padło w niej wiele mocnych słów. Po licznych wystąpieniach eurodeputowanych głos po raz drugi zabrał szef polskiego rządu. Zauważył on, że kierując pod adresem naszego kraju zarzuty "o Władimirze Putinie mówili przedstawiciele Niemiec i EPP, którzy robią Nord Stream 2 razem z Putinem".

Do słów tych nawiązała w swoim wystąpieniu szefowa Komisji Europejskiej. Ursula von der Leyen, która sama jest Niemką, nie odniosła się jednak do tej kwestii merytorycznie. – Proszę nie przekierowywać dzisiejszej debaty dotyczącej prawa Europejskiego. Proszę nie uciekać od niej – powiedziała.

– Członkostwo w Unii musi iść w parze z przestrzeganiem zasad. Proszę nie próbować uciekać przed debatą. Podkopywanie filarów Unii Europejskiej zagraża demokracji, nie możemy do tego dopuścić. To dotyczy nas wszystkich. Ta debata pokazuje jak poważna jest sytuacja – mówiła dalej szefowa Komisji Europejskiej.

"To nas różni od dyktatorów"

Ursula von der Leyen wskazała, że "zalecenia dla Polski są jasne". To odtworzenie niezależności wymiaru sprawiedliwości, zlikwidowanie Izby Dyscyplinarnej i przywrócenie do pracy bezprawnie zwolnionych sędziów. – Będziemy bronić praworządności wszelkimi możliwymi środkami – zapowiedziała.

Kończąc swoje wystąpienie polityk podkreśliła, że demokracja i praworządność są wolniejsze niż autokracje, bo autokracje działają szybciej niż wyroki. – Ale to nas różni od dyktatorów. Nasze procedury są sprawiedliwe, uzasadnione i pełne wewnętrznej mocy. Będziemy bronić obywateli w Polsce – skwitowała.

Czytaj też:
Co Morawiecki powiedział w Strasburgu? Pełny tekst przemówienia
Czytaj też:
Kosiniak-Kamysz: Za błędy rządu PiS nie mogą płacić wszyscy Polacy

Źródło: polsatnews.pl
Czytaj także