Publicysta "Do Rzeczy" Piotr Semka odniósłó się na antenie telewizji wPolsce.pl m.in. do niedawnych wyborów partyjnych w PO. Tusk otrzymał ponad 97 proc. głosów. Jednak zdaniem komentatora, silne poparcie we własnej formacji nie przekłada się na sukces w walce np. z Szymonem Hołownią: – Od powrotu Donalda Tuska szału nie ma. Nie odebrał większości wyborców Szymonowi Hołowni, nie udało mu się także przekroczyć granicy 28 proc. dla PO, teraz to nawet mniej, bo 22 proc. poparcia. Zadbał o to, by nikt z nim nie konkurował.
Tusk jako zbawca
Piotr Semka skomentowałó też wypowiedzi Tuska dotyczące środków z Funduszu Odbudowy dla Polski.
– Próbowano w mediach liberalnych wykreować Donalda Tuska na zbawcę. Padło sformułowanie, że Donald Tusk uczestniczył w rozmowach w Brukseli po powrocie powiedział, że pieniądze dla Polski są załatwione. Donald Tusk nie uczestniczył w szczycie w Brukseli w Parlamencie Europejskim. Uczestniczył jedynie w posiedzeniu Europejskiej Partii Ludowej. Spotkał się z Angelą Merkel, ale też nie na zasadzie osobnego spotkania, a zetknięcia się w kuluarach – ocenił publicysta "Do Rzeczy" Piotr Semka na antenie telewizji wPolsce.pl.
– To podstawianie nogi przez żabę w momencie, gdy konie kują. Donald Tusk zmartwił się rozwojem wydarzeń, rozładowaniem napięcia. Chciałby wykreować stosunek Polaków do Unii Europejskiej, jako stosunek Polaków do siebie. Zakładam że teraz będzie liczył na to, że będą dalsze trudności negocjacyjne. Morawiecki musi zrobić wszystko, by rozładować konflikt, bo to będzie paliwo Tuska – dodał komentator.
Czytaj też:
Zmiany w rządzie. Prezydent wręczył nominacje nowym ministrom