"Stale przesuwa granice śmieszności". Poboży o hipokryzji Trzaskowskiego

"Stale przesuwa granice śmieszności". Poboży o hipokryzji Trzaskowskiego

Dodano: 
Wiceszef MSWiA Błażej Poboży
Wiceszef MSWiA Błażej Poboży Źródło:PAP / Rafał Guz
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży odniósł się do działań prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który nie rezygnuje z prób zablokowania kolejnej edycji Marszu Niepodległości.

Polityk przypomniał, że w swoim podejściu do poszczególnych wydarzeń o charakterze masowym w stolicy, Trzaskowski zdecydowanie nie wykazuje się konsekwencją.

Poboży: Trzaskowski przesuwa granice śmieszności

„Rafał Trzaskowski, który w szczycie pandemii Covid-19 chodził na marsze Strajku Kobiet skarży do sądu zgodę wojewody na organizację Marszu Niepodległości powołując się na względy… covidowe. Są w polityce granice śmieszności. Prezydent Warszawy stale je przesuwa ale jeszcze są” – napisał na Twitterze Poboży.

twitter

Marsz Niepodległości wydarzeniem cyklicznym

Przypomnijmy, że w poniedziałek wojewoda mazowiecki podpisał wniosek Stowarzyszenia Marsz Niepodległości o ponowne uznanie imprezy za wydarzenie cykliczne. Przeciwko tej decyzji protestował Rafał Trzaskowski.

Prezydent Warszawy domagał się zablokowania Marszu Niepodległości w tym roku, wskazując na fakt, iż przestał on być wydarzeniem cyklicznym z uwagi na jego ubiegłoroczną, negatywną decyzję dotyczącą organizacji wydarzenia, podyktowaną kwestiami sanitarnymi. Zdaniem prezydenta stolicy to sprawia, że w tym roku Marsz nie może się odbyć, bowiem przestał być wydarzeniem cyklicznym, gdyż nie odbył się trzy lata z rzędu.

Te argumenty nie przekonały jednak Konstantego Radziwiłła. – Decyzja nie mogła być inna. Jeżeli ktoś spełnia wszystkie kryteria wymagane ustawą, to taka rejestracja jest konieczna – mówił wojewoda mazowiecki.

Decyzja Radziwiłła daje pierwszeństwo w organizowaniu Marszu Niepodległości przed innymi wydarzeniami, nawet jeśli organizatorzy tych drugich zgłoszą się jako pierwsi. To rozwiązanie będzie obowiązywało przez najbliższe trzy lata.

Wniosek prezydenta Warszawy

Tymczasem prezydent Warszawy nie zamierza składać broni i zapowiedział zaskarżenie decyzji wojewody do sądu. Zdaniem Trzaskowskiego, zezwolenie na organizowanie Marszu Niepodległości jest niezgodne z prawem. To także kolejny przykład na "wspieranie nacjonalistów" przez obecną ekipę rządzącą.

"Wojewoda wyraził zgodę na cykliczne organizowanie tzw. Marszu Niepodległości. To nie tylko kolejny przykład wspierania przez obecną władzę skrajnych nacjonalistów. Ta decyzja jest po prostu niezgodna z prawem. Jako prezydent @warszawa zwróciłem się do sądu o jej uchylenie" – napisał na Twitterze wiceprzewodniczący PO.

Czytaj też:
"Przecież chciał Pan iść". Posłowie Konfederacji odpowiadają Trzaskowskiemu
Czytaj też:
Nie będzie delegalizacji Marszu Niepodległości. Prokuratura uzasadnia decyzję

Źródło: Twitter / DoRzeczy.pl
Czytaj także