Były minister spraw zagranicznych RP był w sobotę gościem TVN 24. W programie ocenił działania kanclerz Niemiec w kwestii rozwiązania problemu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej.
"Przemyślana decyzja"
Angela Merkel rozmawiała o procederze nielegalnej imigracji, który dotyka Polskę, Litwę i Łotwę, zarówno z prezydentem Federacji Rosyjskiej Władimirem Putinem, jak i przywódcą białoruskiego reżimu Aleksandrem Łukaszenką. Media informowały nawet, że skutkiem konwersacji mogłoby być powstanie korytarza humanitarnego dla migrantów z Białorusi do Republiki Federalnej Niemiec.
– To była decyzja przemyślana przez panią kanclerz. Ona leży niewątpliwie w interesie Polski, polskiego społeczeństwa – stwierdził Jacek Czaputowicz. Zaznaczył przy tym, iż "najważniejsze jest to, aby presja na granicy się zakończyła, by rozwiązać kryzys humanitarny". – Polska zrobiła dobrą pracę, broniąc granicy Polski i Unii Europejskiej – dodał były szef polskiej dyplomacji.
"Punkty popularności"
W ostatnim tygodniu rozmowę telefoniczną z Angelą Merkel odbył premier Mateusz Morawiecki. Niemcy mają w pełni solidaryzować się w dobie kryzysu i obrony granic państwowych z Polską. – Polska na pewno zasługuje na uznanie, bo rzeczywiście obroniła granicę i za to należy się wdzięczność polskim służbom – oznajmił Jacek Czaputowicz.
– Ja patrzę na realną politykę. Polskie społeczeństwo interesuje to, żeby nie było kryzysu humanitarnego, żeby nie było presji, żeby nie było zagrożenia bezpieczeństwa. A nie to, kto zdobędzie punkty popularności w świecie. Czy to kanclerz Merkel, czy Putin, czy Łukaszenka, czy też Polska – stwierdził polityk związany z Prawem i Sprawiedliwością.
Czytaj też:
Ważny spot premiera dla opinii międzynarodowejCzytaj też:
Cichanouska: Nie można oskarżać Polski w sprawie migrantów. Trzeba ją wspierać
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
