W RZECZY SAMEJ | Kto chce zrozumieć, na czym polega obecna definicja europejskości, mógł wysłuchać wystąpienia prezydenta Emmanuela Macrona w Parlamencie Europejskim w związku z przejęciem przez Francję przewodnictwa nad pracami Unii.
Poza ogólnymi banałami i retoryczną watą, tak typową dla współczesnych polityków, znalazło się tam nieco bardziej pożywnych treści.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.