Skurkiewicz: Jesteśmy przygotowani na różne warianty

Skurkiewicz: Jesteśmy przygotowani na różne warianty

Dodano: 
Wojciech Skurkiewicz, wiceminister obrony narodowej
Wojciech Skurkiewicz, wiceminister obrony narodowej Źródło:PAP / Wojciech Olkuśnik
Wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz zdradził, że Polska ma opracowany plan ewakuacji placówek dyplomatycznych w przypadku eskalacji konfliktu na Ukrainie.

Polityk w piątek na antenie Radia Plus stwierdził, że nie można wykluczyć Rosyjskiej agresji na Ukrainę. Zapewnił, że Polska cały czas monitoruje sytuację na wschodzie. Pytany o to, czy w przypadku inwazji w grę wchodzi wysłanie polskich żołnierzy na Ukrainę, zdecydowanie zaprzeczył.

– Stanowisko Kwatery Głównej NATO jest jednoznaczne. Ukraina nie jest członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego i Jens Stoltenberg jednoznacznie się wyraził, że NATO nie planuje misji wojskowej, która by realizowała swoje zadania na terenie Ukrainy. Wsparcie w różnych formatach tak, ale nie wysyłanie żołnierzy – odparł Skurkiewicz.

Wiceszef MON nie wykluczył także dalszej materialnej pomocy dla Ukrainy. – Wszystko zależy od bilateralnych rozmów polsko-ukraińskich – dodał.

W trakcie rozmowy została poruszona również kwestia ewakuacji Polaków z terytorium Ukrainy. Skurkiewicz poinformował, że obecnie nie jest planowany powrót pracowników placówek dyplomatycznych do kraju.

– Działania są tam prowadzone normalnie, bez zakłóceń. Aczkolwiek musimy być przygotowani na to, że jeżeli nastąpiłaby eskalacja, taka sytuacja zostanie przeprowadzona – zapewnił dodając, że Polska jest "przygotowana na różne warianty". – Tu odpowiedzialne jest RCB, MSWiA, MSZ, oczywiście też MON. Te cztery obszary są odpowiedzialne. Nie możemy wykluczyć żadnej ewentualności – poinformował.

USA rekomenduje ewakuację z Ukrainy

Departament Stanu USA wezwał Amerykanów przebywających na Ukrainie do natychmiastowego wyjazdu z tego kraju z powodu "zwiększonej groźby rosyjskiej akcji wojskowej".

– Obywatele amerykańscy powinni już teraz wyjechać – powiedział w wywiadzie dla NBC News prezydent USA Joe Biden. – Mamy do czynienia z jedną z największych armii na świecie. To zupełnie inna sytuacja i sprawy mogą potoczyć się w szaleńczym tempie – podkreślił.

Zapytany, czy istnieje scenariusz, który mógłby skłonić go do wysłania amerykańskich wojsk na Ukrainę w celu ewakuacji obywateli USA, Biden odpowiedział: – Nie ma. To będzie wojna światowa, jeśli Amerykanie i Rosjanie zaczną do siebie strzelać.

Czytaj też:
Fiasko negocjacji między Rosją a Ukrainą. Rozmowy trwały prawie 9 godzin
Czytaj też:
Bosak: Dotychczasowa postawa Ukrainy wobec Polski wydawała się lekceważąca

Źródło: Radio Plus, Reuters
Czytaj także