Prezydencki minister: Maski opadły

Prezydencki minister: Maski opadły

Dodano: 
Rosyjska wojna na Ukrainie.
Rosyjska wojna na Ukrainie. Źródło:UNIAN Kolesnik Yevgeny
Postulaty rosyjskie są po prostu dla dowolnego państwa nie do przyjęcia – uważa Jakub Kumoch, odnosząc się do negocjacji Rosji i Ukrainy.

Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta gościł na antenie TVN24. Przedmiotem rozmowy były m.in. negocjacje przeprowadzone przez Rosjan i Ukraińców w zakresie ewentualnego zakończenia działań militarnych. Rozmowy odbyły się w poniedziałek w obwodzie homelskim na Białorusi, trwały ok. pięć godzin.

Negocjacje Rosji i Ukrainy. Komentarz Kumocha

– Znana jest mi treść tych negocjacji, ponieważ byłem w tej wąskiej grupie, która się spotykała z negocjatorami z Ukrainy w tym, z ministrem obrony. Natomiast nie jestem upoważniony do tego, żeby powiedzieć, jak toczą się rozmowy – powiedział w wywiadzie polski polityk.

Kumoch zdradził, że ze strony negocjatorów zauważył rozumienie tego, że Ukraina przede wszystkim toczy wojnę, a po drugie negocjuje z przyczyn humanitarnych. – To nie Ukraina poprosiła o pierwsze rozmowy. To Rosja przez Białoruś wyprowadziła taką ideę, wyprowadziła ją, wydawałoby się początkowo, żeby doprowadzić, co byłoby najpiękniejsze, do zawieszenia broni i być może we własnym interesie do zawieszenia broni, bo Rosja jednak te pierwsze dni wojny przegrywała, natomiast byłaby to olbrzymia ulga dla cywilów. Natomiast postulaty rosyjskie w tej chwili, te wypowiadane publicznie, są po prostu dla dowolnego państwa nie do przyjęcia – powiedział Jakub Kumoch.

Kumoch odniósł się do kwestii zakazu lotów. Zaznaczył, że zestrzelenie rosyjskiego samolotu przez państwo NATO wprowadziłoby państwo NATO na konflikt z Rosją

– Strefa zakazu lotów była ogłaszana w wielu konfliktach zbrojnych i dokładnie na tym polega, że ktoś, kto ją zgłasza, de facto zobowiązuj się do zapewnienia tego, że nikt nad danym państwem nie lata czy to samoloty wojskowe, czy samoloty innego typu, samoloty transportowe nie mogłyby latać – powiedział Jakub Kumoch.

"Maski opadły"

Polityk zwrócił uwagę, że rosyjskie działania mają w wielu miejscach Ukrainy charakter zbrodni wojennych. Dodał, że są one dokumentowany i liczy, że nie pozostaną bezkarne.

– Przestało to być bombardowanie celów wojskowych i próba unieszkodliwienia armii ukraińskiej. To się Rosjanom nie udało, ponieśli kompletne fiasko. Zaczęło się bombardowanie dzielnic mieszkalnych, strzelanie po kim się da – powiedział Kumoch.

Czytaj też:
Suski: Państwa Zachodu uważały, że Rosja to kraj demokratyczny
Czytaj też:
Rosyjski desant w Charkowie. Ukraina: Zaatakowali szpital

Źródło: TVN 24 / 300 Polityka
Czytaj także