Środa to siódmy dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W szwajcarskiej Genewie zaplanowano posiedzenie Rady Praw Człowieka Organizacji Narodów Zjednoczonych. Podczas 49. sesji przedstawiciele poszczególnych państw dyskutować będą o sytuacji na Ukrainie i w Rosji w obszarze łamania praw człowieka. Zbigniew Rau zaapelował również o dokumentowanie działań wojennych i wzięcie za to odpowiedzialności. – Powinniśmy zapytać siebie, czy Rosja nadal powinna być członkiem Rady Praw Człowieka – zauważył.
– Władze rosyjskie okazują pogardę dla praw człowieka. Ta pogarda została rozlana na naród ukraiński. W związku z tym, wzywamy wszystkich członków Rady Praw Człowieka do potępienia rosyjskiego ataku – mówił minister spraw zagranicznych, który od początku bieżącego roku sprawuje funkcję przewodniczącego Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
Potępienie rosyjskiej agresji
Zbigniew Rau na początku swojego wystąpienia potępił "w najsilniejszy możliwy sposób" rosyjską agresję, która została rozpoczęta na Ukrainie w ubiegłym tygodniu. – Bezpośredni atak zbrojny niszczy fundamenty istniejącej architektury bezpieczeństwa i stanowi jaskrawe pogwałcenie prawa międzynarodowego, w tym Karty Narodów Zjednoczonych. (...) Horror, który został narzucony na sąsiadów kraju spowodował już śmierć i cierpienie, w tym wśród cywilów i stanowi najbardziej godny potępienia stopień pogwałcenia międzynarodowych praw człowieka. To także otwarcie potwierdza nasze obawy, że Rosja zupełnie nie przejmuje się prawami człowieka – oznajmił.
Szef polskiej dyplomacji stwierdził, że w ostatnich latach byliśmy świadkami pogorszenia sytuacji z obowiązywaniem praw człowieka w Rosji. Pogorszyć się miała także agresywna polityka rosyjska, "zmierzająca do uciszenia głosów". Polityk zwrócił uwagę, że działania opozycyjne wobec władzy w Federacji Rosyjskiej są praktycznie niemożliwe. Zaznaczył też, że Polska ostrzegała o tym wielokrotnie na arenie międzynarodowej, w tym na forum ONZ.
Czytaj też:
Premier: Róbmy wszystko, by pokój wrócił na UkrainęCzytaj też:
Ukraina apeluje do wszystkich Żydów. Jest odpowiedź z Izraela