PŁYWANIE W KISIELU II Mniej więcej ok. 24. dnia ubiegłego miesiąca zaginął bez śladu koronawirus.
Po prostu wyszedł z mediów i już tam nie powrócił. Nie mówię, że zniknął zupełnie: ludzie nadal chorują, może jeszcze częściej, bo przecież pojawiły się nagle w Polsce 2 mln uchodźców, od których nikt nawet nie próbował domagać się noszenia maseczek ani okazywania certyfikatów. Zarówno oni, jak i Polacy czasem się zarażają, ale potem zdrowieją. Pokaszlą, pogorączkują, podratują
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.