Gazeta powołała się na doniesienia ukraińskiego wywiadu wojskowego w tej sprawie.
Decyzja o ataku
Jeden z wojskowych armii Ukrainy miał powiedzieć, że "istnieje szereg wskaźników", które wskazują na atak na terytorium państwa mołdawskiego "w niedalekiej przyszłości". Pomyślne przejęcie terenu przez żołnierzy Federacji Rosyjskiej doprowadziłoby do wkroczenia Rosjan od zachodu do czarnomorskiego portu Odessa na Ukrainie.
– Uważamy, że Kreml podjął już decyzję o ataku na Mołdawię. Los Mołdawii jest bardzo ważny. Jeśli Rosjanie zaczną przejmować kontrolę, militarnie będziemy łatwiejszym celem, a zagrożenie dla Ukrainy będzie egzystencjalne – mówił Ukrainiec, cytowany przez "The Times".
Sytuacja w Naddniestrzu
W minionym tygodniu Ukraina oskarżyła Rosję o wystrzelenie pocisków manewrujących na most na ujściu Dniestru, co sugeruje, że Moskwa próbuje odciąć południowo-zachodni kraniec Ukrainy graniczący z Mołdawią. Pobliski rejon mołdawskiego Naddniestrza jest nieuznawany przez społeczność międzynarodową, która uważa je za część Mołdawii. Jednak stolica tego kraju – Kiszyniów – w zasadzie nie ma kontroli nad terytorium, które ponad trzy dekady temu ogłosiło się republiką.
Ukraińskie władze uważają, że celem Moskwy jest nie tylko wschodnia i południowa Ukraina, co ma pozwolić Rosjanom na połączenie się z Krymem, ale również właśnie Naddniestrze. Przypomnijmy, że Ukraińcy toczą wojnę z wojskami Federacji Rosyjskiej nieprzerwanie od 24 lutego. Kreml nazywa swoją inwazję "specjalną operacją militarną".
Czytaj też:
Media: Generał Walerij Gierasimow ranny na UkrainieCzytaj też:
SBU: Rosjanie chcieli zestrzelić samolot pasażerski i oskarżyć o to Ukrainę