Gilbert Keith Chesterton (1874-1936) jest przede wszystkim znany w Polsce jako katolicki apologeta, był jednak także wizjonerem i popularyzatorem filozofii patriotyzmu w oparciu o ideał państwa narodowego, czym zasłużył się także dla polskiej niepodległości. Warto uwzględnić jego rady w chwili, gdy przedstawiciele Zjednoczonej Prawicy snują wizję sojuszu polsko-ukraińskiego pozbawionego granic, cokolwiek by to miało oznaczać.
Z Chestertonem przyszło mi obcować na gruncie naukowym z powodów dość prozaicznych: kolega sprezentował mi jego dwie nieco szalone powieści – „Kulę i krzyż” oraz bodajże „Człowieka, który był czwartkiem”, a wraz z ich przeczytaniem, podobnie jak w przypadku wielu innych czytelników okazałem się zakażony chestertonofilią. Jeśli trudno nie polubić humoru Chestertona, to w jego prześmiewczych wręcz pismach, pod powłoką polemik ad hoc kryje się pociągająca, zdroworozsądkowa filozofia życia, obejmująca człowieka, społeczeństwo, państwo i religię. Poświęciłem zatem Chestertonowi rozprawę doktorską, w której starałem się usystematyzować jego myśl według głównych gałęzi filozofii.
Źródło: DoRzeczy.pl