Na antenie Radia Zet wiceprezes Solidarnej Polski został zapytany o prezydencki projekt ustawy dot. zmian w Sądzie Najwyższym. – W takim kształcie, w jakim jest w tej chwili, nie poprzemy. Zobaczymy, w jakim kształcie wyjdzie z komisji sejmowych – wskazał Michał Woś.
Wiceminister sprawiedliwości zwrócił uwagę, że dla Solidarnej Polski "najbardziej problematyczny" jest test niezawisłości sędziego. Zdaniem Wosia, doprowadziłby on do "chaosu i przedłużenia postępowań".
"Idziemy po trzecią kadencję"
Polityk ocenił także posiedzenie klubu PiS, które odbyło się w środę. – Bardzo dobre, merytoryczne spotkanie, mobilizujące. My, jako goście z Solidarnej Polski współtworzymy klub, ale była również mowa o sprawach wewnątrzpartyjnych PiS – mówił. Odniósł się również do sporów w Zjednoczonej Prawicy. – Gdybyśmy byli jedną, wielką, kochającą się rodziną, to bylibyśmy w jednym ugrupowaniu. Podchodzimy do siebie z szacunkiem, ale mamy różne wrażliwości, chociażby stosunek do UE – zaznaczył Woś.
Wiceszef resortu sprawiedliwości zapowiedział, że Zjednoczona Prawica "idzie po trzecią kadencję". Zdaniem Michała Wosia "rozpadu koalicji życzą sobie ci, którzy źle życzą Polsce". – Wszyscy dążymy do tego, żeby wybory były w konstytucyjnym terminie – podkreślał polityk.
Zapytany o obecność Adama Glapińskiego na posiedzeniu klubu, wiceminister odparł: "odpowiedział na parę pytań, powiedział merytorycznie o sprawach związanych z sytuacją gospodarczą, mówił o inflacji i działaniach NBP". Dodał, że prezes NBP ma "bardzo barwny język i jest ciekawym wykładowcą". Zapewnił, że Solidarna Polska poprze jego kandydaturę na drugą kadencję.
Czytaj też:
Wójcik: Kłamie ten, kto mówi, że na drodze likwidacji Izby Dyscyplinarnej stoi Zbigniew ZiobroCzytaj też:
Bielan: To ostatni moment, aby przyjąć pieniądze z KPO