Trzaskowski spotkał się z szefową KE Ursulą von der Leyen. Prezydent został zapytany przez dziennikarzy, czy rozmawiał o polskim Krajowym Planie Odbudowy. – Najważniejsze jest to, żeby pieniądze popłynęły do Polski, dlatego że jeżeli Polska tych pieniędzy nie otrzyma, to bardzo trudno będzie stawić czoła tym wszystkim wyzwaniom, które są przed nami. Do tego potrzebne są decyzje polskiego rządu, jeżeli chodzi o praworządność. Mam nadzieję, że tutaj rząd PiS pójdzie po rozum do głowy i naprawdę przyjmie takie rozwiązania, które będą gwarantowały niezależności sądów, żebyśmy wszyscy nie płacili rachunku za nieodpowiedzialną politykę rządu – wskazał.
Rafał Trzaskowski dodał, że rozmawiał z przewodniczącą KE o tym, aby w momencie, kiedy pieniądze zostaną odblokowane dla Polski, były one wydawane w sposób jak najbardziej przejrzysty.
Pomoc dla uchodźców
Głównym temat spotkania włodarza Warszawy z szefową KE było wsparcie finansowe dla samorządów, które przyjmują uchodźców.
– Dzisiaj to, co najważniejsze, to oczywiście pomoc dla Polski, ale również dla polskich samorządów w kontekście kryzysu uchodźczego. Konieczne są pieniądze i to nie tylko te pieniądze, które już w Polsce są, tylko świeże pieniądze, nowe pieniądze. Bez tego bardzo trudno nam będzie sobie radzić z kryzysem uchodźczym – powiedział Trzaskowski po spotkaniu.
Wskazał, że w KE rozmawiał z Dyrekcją Generalną, która odpowiada za kwestie związane z migracją, żeby szukano dodatkowych funduszy. – Dyrekcja Generalna przygotowuje te pieniądze. Ważne jest to, żeby kryteria wydawania pieniędzy zostały w taki sposób wymyślone, aby te miasta, które w tej chwili biorą na siebie największy ciężar, jeżeli chodzi o przyjmowanie uchodźców, mogły z tych pieniędzy skorzystać – powiedział prezydent Warszawy.
Trzaskowski zaznaczył, że potrzebna jest strategia w tej kwestii: – Dlatego, że żaden kraj, żaden samorząd sam sobie z tak olbrzymim wyzwaniem nie poradzi. Ważne, żeby taka strategia powstała zarówno w Polsce jak i w Unii Europejskiej. Unia Europejska musi mieć strategię, jeżeli chodzi o relokację, dobrowolną relokację uchodźców.
Czytaj też:
Pieniądze na uchodźców. "Nie wiemy, o jakich środkach dla Polski mówimy"