Środki dla Polski. Minister: Opozycja dlatego próbuje blokować KPO?

Środki dla Polski. Minister: Opozycja dlatego próbuje blokować KPO?

Dodano: 
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa Źródło:PAP / Rafał Guz
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa zwróciła się do opozycji w sprawie środków z KPO.

Przez długi czas Krajowy Plan Odbudowy Polski nie mógł uzyskać zielonego światła z Komisji Europejskiej ze względu na spór wokół postrzegania zasad praworządności. Jednak niedawno polski rząd zobowiązał się do realizacji tzw. kamieni milowych, aby KE odblokowała należne nam środki. Chodzi przede wszystkim o likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, reformę systemu dyscyplinarnego sędziów oraz przywrócenie do orzekania sędziów, którzy zostali zwolnieni rzekomo niezgodnie z prawem.

Według informacji podawanych przez członków obozu władzy, 2 czerwca do Polski ma przyjechać przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która ogłosi oficjalną decyzję dotyczącą polskiego KPO.

Minister pyta opozycję

W niedzielnym wpisie w serwisie społecznościowym Twitter minister Anna Moskwa zwróciła się w kontekście KPO do opozycji. Polityk Prawa i Sprawiedliwości – Zjednoczonej Prawicy poruszyła przy tym temat tzw. zielonej transformacji oraz Programu Czyste Powietrze, czyli projektu skierowanego m.in. na walkę ze smogiem w dużych miastach.

"KPO to środki między innymi na zieloną transformację, w tym na Program Czyste Powietrze. Opozycja jest przeciwna inwestowaniu w zielone i dlatego próbuje blokować KPO?" – napisała szefowa Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

twitter

Komentarz byłej premier

W minioną sobotę w trakcie jednego z wystąpień medialnych sprawę KPO i postawę członków opozycji skomentowała również była premier Beata Szydło.

– Nie widzę żadnych problemów, jeżeli chodzi o stronę polską, jeżeli chodzi o praworządność. Dyskusje na temat praworządności były inicjowane przez polskich europosłów z opozycji. (...) KPO nie ma nic wspólnego z wymiarem sprawiedliwości, to są kwestie, które przynależą państwom członkowskim. Zupełnie niezrozumiała postawa Komisji Europejskiej, która postanowiła kwestię nienależącą do jej kompetencji wykorzystać do nacisków politycznych – zwróciła uwagę europoseł PiS.

Czytaj też:
Trzaskowski nie chce pieniędzy dla Polski? "Jestem dobrej myśli. KE będzie stawiała warunki"
Czytaj też:
Wiceminister: Środki z KPO już są wydawane

Źródło: Twitter
Czytaj także