Szczyt NATO rozpoczyna się we wtorek 28 czerwca szczyt NATO w Madrycie. W poniedziałek Jens Stoltenberg udzielił krótkiej wypowiedzi dla mediów.
Większa obecność NATO?
– Obecnie trwa proces sprawdzania, w jaki sposób możemy jeszcze mocniej zwiększyć obecność NATO w Polsce, ale cała koncepcja wzmocnienia naszych sił do poziomu brygady jest absolutnie istotna dla Polski – zapowiedział.
Przywódcy państw tworzących Sojusz spotkają się, aby omówić sytuację na Ukrainie oraz podjąć decyzję w sprawie przyjęcia Szwecji i Finlandii. Dyskutowane będą także możliwości wzmocnienia wschodniej flanki NATO.
Priorytet Polski
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch zapowiedział, że Polska delegacja będzie w głównej mierze zabiegać o wzmocnienie wschodniej flanki NATO.
– Żeby zamiast batalionów, były obecne brygady, przynajmniej w sytuacjach kryzysowych, żeby był szybki przerzut sił. Chodzi o to, aby te jednostki, które teraz są w postaci 1 tys. 2 tys. żołnierzy, mogły "spuchnąć od razu do kilku, kilkunastu, tysięcy żołnierzy, albo do (takiej liczby), jakiej nam potrzeba – powiedział Soloch.
Szef BBN dodał także, że Warszawie zależy na zacieśnieniu dwustronnego sojuszu z USA.
– Mamy kilkanaście tysięcy żołnierzy amerykańskich na naszym terenie. Ale (chodzi o) uczynienie z tego systemowej obecności amerykańskiej. Spodziewamy się podczas tego szczytu pewnych deklaracji ze strony amerykańskiej, o co zabiega prezydent – powiedział Paweł Soloch.
Czytaj też:
Będzie przełom? Warzecha o szczycie NATOCzytaj też:
CNN ujawnia plany Bidena. Będzie zupełnie nowa broń dla Ukrainy