Wystąpienie ukraińskiego przywódcy zostało opublikowane na jego oficjalnym koncie na portalu społecznościowym Facebook w nocy ze środy na czwartek, z 10 na 11 sierpnia.
Polityk poinformował o rosyjskim ostrzale obwodu dniepropietrowskiego. Zapewnił, że atak wroga nie zostanie bez odpowiedzi ze strony Sił Zbrojnych Ukrainy. – Ta regularna manifestacja rosyjskiego terroru (...) po raz kolejny udowadnia, że trzeba zwiększyć pomoc wojskową dla Ukrainy. Im potężniejsza jest nasza broń i im większy zakres jej użycia, tym szybciej ta okrutna wojna się skończy. Im więcej strat poniesie okupant, tym szybciej będziemy mogli wyzwolić naszą ziemię i zagwarantować Ukrainie bezpieczeństwo. Jeśli prawie 43 tys. zabitych rosyjskich żołnierzy nie przekona rosyjskiego dowództwa, że muszą znaleźć wyjście z tej wojny, to potrzeba więcej walk i zabitych, aby ich przekonać – mówił.
Apel Zełenskiego do mieszkańców
Wołodymyr Zełenski zwrócił się również do mieszkańców terenów okupowanych na Ukrainie. Zaapelował o informowanie o siłach wroga oraz osobach, które pomagają Rosjanom. Prezydent podkreślił też, że terytoria aktualnie zajęte zostaną wyzwolone przez stronę ukraińską.
– Jeżeli macie jakąkolwiek ważną informację o naszym wrogu, to proszę, abyście informowali o tym nasze służby specjalne oraz wojsko w sposób, który jest dla was bezpieczny. (...) Jeśli wiecie o osobach, które pomagają okupantom lub usprawiedliwiają rosyjską agresję, to proszę, żebyście także o tym informowali – powiedział.
– Niezależnie od tego, co okupanci obiecują, to jedyną słuszną drogą dla nich jest – w najlepszym razie – ucieczka, jeśli zrobią to w odpowiednim czasie – stwierdził ukraiński przywódca. – Okupanci nie będą w stanie utrzymać niczego, wyzwolimy wszystko – dodał.
Czytaj też:
Szef biura Zełenskiego: Przed zimą musimy zakończyć aktywną fazę wojnyCzytaj też:
Poroszenko: Ukraina już prowadzi kontrofensywę