Informację przekazała w czwartek wieczorem lokalna stacja telewizyjna rbb24.
Rtęć w rzece
Niemiecka telewizja podkreśliła przy tym, że nie jest jeszcze ostatecznie przesądzone, że to właśnie rtęć przyczyniła się do masowej śmierci ryb w Odrze.
W Odrze doszło do potężnego zanieczyszczenia, którego rezultatem jest masowa śmierć ryb i innych zwierząt, choćby ptaków łownych.
Zarówno po stronie polskiej, jak i niemieckiej cały czas wyławianych jest mnóstwo śniętych ryb. Po rzece dryfuje też martwe ptactwo wodne. – Z najnowszych informacji wynika, że część ryb znajdowana jest w województwie zachodniopomorskim. Fala powoli się przesuwa — powiedziała w czwartek obecna na miejscu dziennikarka Onetu.
Skażenie Odry
Także w Polsce właściwe służby badają potężne skażenie Odry. W rzece są tysiące śniętych ryb, które wyławia Straż Pożarna, przedstawiciele straży rybackich, stowarzyszeń ekologicznych oraz wolontariuszy". Do pomocy w usuwaniu zanieczyszczeń zostaną skierowani także żołnierze.
Sprawą śniętych ryb w Odrze wrocławski inspektorat zajmuje się od chwili otrzymania pierwszego zgłoszenia pod koniec lipca. Wówczas śnięte ryby zaobserwowano m.in. w okolicach Oławy i Wrocławia. Już wtedy wędkarze i służby wyłowili ich co najmniej kilka ton.
Badanie WIOŚ
W czwartek WIOŚ we Wrocławiu podał, że w żadnej z próbek pobranych z Odry w województwie dolnośląskim po 1 sierpnia nie stwierdzono obecności mezytylenu. "We wszystkich badanych próbkach zaczynając od dnia 28 lipca mikroskopowa analiza biologiczna wykazała występowanie typowych organizmów dla rzeki Odry" – podał w czwartek WIOŚ.
Wcześniej WIOŚ informował, że "chromatograficzna analiza jakościowa prób pobranych 28.07.2022 r. wykazała z ponad 80-proc. prawdopodobieństwem występowanie we wszystkich trzech badanych próbkach wody obecność pochodnych węglowodorów cyklicznych oraz aromatycznych".
Czytaj też:
Sienkiewicz: To wydarzenie pokazuje, że państwo w Polsce się rozpadłoCzytaj też:
Skażenie Odry. Premier: PO wykorzystuje sytuację do bezpardonowego ataku