Skażenie Odry. Gowin chce dymisji minister Moskwy

Skażenie Odry. Gowin chce dymisji minister Moskwy

Dodano: 
Były wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin podczas konferencji prasowej w Warszawie
Były wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin podczas konferencji prasowej w Warszawie Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Porozumienie Jarosława Gowina składa wniosek do prezesa NIK. Chodzi o wszczęcie kontroli w w sprawie skażenia Odry.

Kilkanaście dni temu jeden ze związków wędkarskich poinformował o zwiększonej liczbie śniętych ryb na kanale żeglugowym Odry w Oławie (woj. dolnośląskie). Na alarm zareagował Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska. Jak podano, zbadano wodę z rzeki i stwierdzono podwyższony poziom tlenu, który jest zabójczy dla ryb. Prawdopodobnie do rzeki zrzucono ogromne ilości odpadów chemicznych.

Gowin chce interwencji NIK

– W sprawie katastrofy ekologicznej na Odrze i wobec ogromnej skali zaniedbań instytucji państwowych Porozumienie domaga się kontroli NIK w trybie doraźnym i natychmiastowej dymisji trzech wojewodów. Uzasadniony jest też wniosek o wotum nieufności wobec min. Moskwy – stwierdził Jarosław Gowin, szef Porozumienia.

Polityk podkreśla, że skala skażenia jest "niewyobrażalna". Katastrofa ma być spowodowana zaniedbaniami państwowych instytucji, za co konsekwencje powinni ponieść konkretni politycy.

– Będziemy wzywać inne partie opozycyjne do tego, żeby złożyć wspólny wniosek o wotum nieufności do pani minister Anny Moskwy – zapewnił.

Wcześniej z kolei Gowin wyraził przekonanie, że PiS w najbliższych dniach będzie próbował uciekać od odpowiedzialności za katastrofę ekologiczną na Odrze. "Może dowiemy się, że ja, D.Tusk, W. Kosiniak-Kamysz i inni politycy opozycji - w porozumieniu z Niemcami - osobiście wylewaliśmy rtęć do rzeki" – stwierdził.

Tusk: Wina rządu

Tymczasem szef PO Donald Tusk napisał w piątek na Twitterze: "Śnięte są nie tylko ryby w Odrze, śnięte jest całe państwo pod rządami Kaczyńskiego. PiS jest jak rtęć". Wpis ten opublikował jeszcze zanim poznaliśmy wyniki badań próbek z Odry.

Z kolei w sobotę były premier zaatakował rząd za, jego zdaniem, brak odpowiedniej reakcji na kryzys, a także, gdy ten już wybuchł, za "opuszczenie rąk" i nie podjęcie na czas odpowiednich działań. – Jest mi przykro, że muszę zapytać z tego miejsca: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, gdzie jest osoba odpowiedzialna za zarządzanie kryzysowe w województwach nad Odrą? Premier, prezydent, Jarosław Kaczyński, który wszystkie nitki trzyma w ręku? – stwierdził Tusk, który podkreślał, że katastrofa ekologiczna na Odrze "bardzo go dotyka".

Polityk zaapelował do Mateusza Morawieckiego, Andrzeja Dudy oraz prezesa Prawa i Sprawiedliwości o "powrót z wakacji" i zajęcie się sytuacją kryzysową na Odrze "tak jak należy".

Czytaj też:
"To dramat ekologiczny". Morawiecki: Nagroda za pomoc w ujęciu sprawcy skażenia Odry
Czytaj też:
Dr Grzesiowski: Powinien natychmiast zostać ogłoszony stan klęski żywiołowej

Źródło: PAP
Czytaj także