Ostre starcie w Bundestagu. CDU wezwała rząd Scholza do pomocy Ukrainie

Ostre starcie w Bundestagu. CDU wezwała rząd Scholza do pomocy Ukrainie

Dodano: 
Siedziba Bundestagu, zdjęcie ilustracyjne
Siedziba Bundestagu, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
W Bundestagu posłowie CDU domagali się od rządu kanclerza Olafa Scholza większego zaangażowania w pomoc Ukrainie.

Posłowie CDU od początku wojny krytykują działania koalicyjnego rządu kierowanego przez Socjaldemokratyczną Partię Niemiec (SPD). W czwartek w trakcie posiedzenia w Bundestagu klub parlamentarny Chrześcijańskich Demokratów wezwał władze do udzielenia zgody na dostawę broni ciężkiej, w tym wozów bojowych Marder oraz czołgów Leopard, na Ukrainę.

Koalicja zasłoniła się brakiem rozmów w tej sprawie z USA. Z kolei skrajne ugrupowania, prawicowa Alternatywa dla Niemiec (AfD) oraz Lewica sprzeciwiły się wysyłce sprzętu. W efekcie do głosowania nad projektem uchwały, zaproponowanym przez Chadeków i dot. pomocy militarnej dla armii ukraińskiej, nie doszło.

"Ciężki błąd" Niemców?

Zdaniem posła Chadecji, Johanna Wadephula, wojna na Ukrainie weszła w nową fazę. Polityk w przemówieniu nawiązał do częściowej mobilizacji rosyjskich obywateli, ogłoszonej w środę przez Władimira Putina.

Wadephul uważa, że odmowa Niemiec przekazania armii ukraińskiej Leopardów i Marderów to "ciężki błąd". W jego opinii zwlekanie z dostarczaniem sprzętu wojskowego sprzyja "głębokiemu podziałowi w Europie". Polityk uważa, że jeżeli rząd Scholza nie chce, by wydarzenia w Buczy się powtarzały, trzeba "uczynić zdecydowany krok" w kierunku wysyłki sprzętu dla ukraińskiej armii.

Poseł SPD Gabriela Heinrich odpowiedziała, że jej zdaniem Niemcy są największym po USA i Wielkiej Brytanii dostawcą broni na Ukrainę. Powołała się na rządy Francji i Ameryki, które, jak uważa, nie wyraziły chęci wysyłania zachodnich czołgów.

"To nie nasza wojna"

Przeciwko wysyłce sprzętu opowiedziały się także partie Alternatywy dla Niemiec oraz Lewicy. Zdaniem Alexandra Gaulanda z AfD to nieprawda, że na Ukrainie broniona jest wolność Niemców.

– To nie jest nasza wojna, nie dotyczy ona naszych interesów – powiedział polityk i dodał, że w interesie kraju jest szukanie dyplomatycznego rozwiązania konfliktu.

Dla posła Lewicy, Aliego Ali-Dailamiego, wysyłka czołgów jest "obłędem", który prowadzi do "kanibalizacji" Bundeswehry. – Zamiast ofensywy pancernej zacznijmy ofensywę dyplomatyczną – powiedział parlamentarzysta.

Czytaj też:
"Bez obrazy". Stanowcze słowa Zełenskiego w rozmowie z "Bild"
Czytaj też:
Nieoficjalnie: Niemcy blokują wypłatę 3 mld euro ze środków UE dla Ukrainy

Źródło: Deutsche Welle
Czytaj także