Kadyrow zapowiedział wysłanie synów na front. Najstarszy ma 16 lat

Kadyrow zapowiedział wysłanie synów na front. Najstarszy ma 16 lat

Dodano: 
Ramzan Kadyrow, szef Republiki Czeczeńskiej
Ramzan Kadyrow, szef Republiki Czeczeńskiej Źródło:PAP/EPA / ALEXEY NIKOLSKY/SPUTNIK/KREMLIN/POOL
Ramzan Kadyrow zapowiedział wysłanie swoich dzieci na front. Wszyscy trzej synowie czeczeńskiego prezydenta są nieletni.

"Młody wiek nie powinien przeszkadzać w szkoleniu obrońców naszej Ojczyzny" – oznajmił Kadyrow na swoim kanale w Telegramie.

Dzieci na front

Jak poinformował Achmat ma 16 lat, Eli 15, a Adam 14 lat. Jego zdaniem są oni jednak gotowi, aby wziąć udział w wojnie rosyjsko-ukraińskiej.

"Ich przygotowanie wojskowe rozpoczęło się dawno temu, prawie od najmłodszych lat. Nie wystarczy umieć strzelać.

Byli uczeni walki różnymi broniami, jak używać ich na różne odległości oraz podstaw teorii. (...) Zawsze wierzyłem, że głównym celem każdego ojca jest zaszczepienie pobożności u swoich synów i nauczenie ich ochrony rodziny, ludzi, Ojczyzny. Jeśli chcesz pokoju, przygotuj się na wojnę!" – napisał Kadyrow.

Jak dodał, chłopcy sami wyrazili chęć udania się na front, a on popiera ich inicjatywę."Achmat, Eli i Adam są gotowi do wykorzystania swoich umiejętności w strefie specjalnej operacji wojskowej. I nie żartuję. Czas pokazać się w prawdziwej walce, a to jest ich pragnienie" – napisał.

Kadyrow oświadczył, że jego synowie trafią na linię frontu i znajdą się w "najtrudniejszych" odcinkach.

Kadyrow chce użyć broni jądrowej

Prezydent Republiki Czeczenii od dłuższego czasu jest bardzo aktywny na Telegramie. W ostatnim czasie uwagę mediów przykuł jego wpis, w którym ganił on jednego z rosyjskich dowódców i apelował o użycie broni jądrowej.

"Nie mogę milczeć o tym, co stało się w Łymanie" – napisał w reakcji na sukces Ukraińców przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow. Odpowiedzialnością za porażkę obarczył rosyjskiego generała Aleksandra Łapina, którego określił jako nieudacznika.

– Gdyby to ode mnie zależało, zdegradowałbym Łapina do stopnia szeregowca, pozbawiłbym go nagród i z automatem w ręku wysłałbym go na front, by zmył swoją hańbę krwią – napisał dalej.

Co jednak najbardziej istotne w wywodach Kadyrowa w mediach społecznościowych, zaproponował on podjęcie "bardziej drastycznych kroków", by pokonać wojska Ukrainy. Chodzi o wykorzystanie taktycznej broni jądrowej. "Moim osobistym zdaniem należy podjąć bardziej drastyczne środki, aż do ogłoszenia stanu wojennego na terenach przygranicznych i zastosowania niskowydajnej broni nuklearnej" – stwierdził.

Czytaj też:
Były dyrektor CIA przestrzegł Kreml: USA zniszczyłyby rosyjskie wojska
Czytaj też:
Miedwiediew: Jeśli Ukraina nie przestanie walczyć, znaczna część Ukraińców zniknie
Czytaj też:
Putin będzie wściekły? Kadyrow i Prigożyn publicznie podważyli jego autorytet

Źródło: Telegram
Czytaj także