Roman Giertych ma teorię ws. udaru Tomasza Lisa. Chodzi o PiS

Roman Giertych ma teorię ws. udaru Tomasza Lisa. Chodzi o PiS

Dodano: 
Roman Giertych, adwokat
Roman Giertych, adwokat Źródło: PAP / Leszek Szymański
Roman Giertych podzielił się swoją teorią dot. udaru Tomasza Lisa. Mecenas powiązał tę sprawę z PiS.

Były redaktor naczelny "Newsweeka" przeszedł udar. Tomasz Lis przebywa w szpitalu. O swojej kondycji Lis poinformował za pośrednictwem Twittera. "Miałem udar. Jestem na erce udarowej jednego z warszawskich szpitali. Podobno już żyję, choć w nocy nie było to takiej pewne. Co dalej zdecydują lekarze. Wszystkich pozdrawiam" – napisał. Do wpisu dołączył swoje zdjęcie ze szpitalnego łóżka.

Kilka dni temu dziennikarz biegł w maratonie w Chicago w USA. Chwalił się poprzednimi swoimi wyczynami: "2010- Berlin, 2011–Tokio, 2011–Nowy Jork. 2014–Boston, 2015 udar, 2017–udar, 2019–udar, 2021–Londyn, 2022–Chicago" – wyliczał w mediach społecznościowych.

PiS odpowiada za udar?

Roman Giertych podzielił się swoją teorią ws. udaru słynnego dziennikarza. Mecenas zasugerował, że za zły stan zdrowia Lisa odpowiada... Prawo i Sprawiedliwość.

twitter

"Ataki organizowane przez PiS na aktywnie z nim walczących ludzi opozycji często nie udają się pod względem prawnym bo nie ma ku nim podstaw. Mogą jednak kosztować utratę zdrowia. Czasem ten sposób wykańczania może być głównym celem. Trzymaj się @lis_tomasz" – napisał były polityk.

Giertych: PiS chciał mnie zabić

W swoim wpisie mecenas zapewne nawiązywał do własnych problemów zdrowotnych. W połowie października 2020 roku CBA przeprowadziło akcję, w której zatrzymano m.in. Romana Giertycha i Ryszarda Krauze (obaj zgodzili się na publikację danych). Podejrzani usłyszeli wówczas zrzuty dotyczące wyprowadzenia i przywłaszczenia ok. 92 mln zł ze spółki deweloperskiej Polnord.

To właśnie podczas tego głośnego zatrzymania Roman Giertych zemdlał.Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, a mecenas został wyniesiony nieprzytomny z domu na noszach do karetki.

W kolejnych miesiącach wielokrotnie powracał do tych wydarzeń. Giertych przekonywał nawet, że PiS usiłowało go zabić.

Czytaj też:
Tomasz Lis powraca do Tok FM. Żakowski: Mamy wyjaśnienie
Czytaj też:
"Momentami poważnie nie chciałam żyć". Kim o mobbingu w "Newsweeku"

Źródło: X
Czytaj także